Krzywe, popękane i dziurawe. Chodniki - to dla wielu gorzowian palący problem, którym powinni zająć się miejscy urzędnicy. Właściwie na każdym osiedlu są chodniki, które wymagają natychmiastowej naprawy mówią nam gorzowianie. Mamy dla nich dobrą informację - w kilku miejscach Gorzowa rozpoczęły się remonty, w kilku innych, gdzie chodników w ogóle nie było - ułożone zostaną nowe.
"Jeśli tylko mamy pieniądze, natychmiast rozpoczynamy naprawy tam, gdzie chodniki są w najgorszym stanie. Obecnie prowadzone są remonty wzdłuż sądu okręgowego przy ulicy Mieszka I, wzdłuż ulicy Bierzarina i przy ulicy Walczaka - od ulicy Energetyków do punktu obsługi klienta" mówi Agnieszka Szurgot z Wydziału Dróg i Transportu Publicznego. Ale to nie wszystko. Do końca roku powstaną także nowe chodniki. Tak będzie na ul. bpa Pluty. Dzięki nowemu chodnikowi w końcu mieszkańcy będą mieli możliwość dojścia do kościoła. Podobnie będzie wzdłuż ul. Kombatantów (między budynkiem Watrala a ul. Jana Pawła II), na Baczyńskiego (wzdłuż przychodni) i na Piłsudskiego po prawej stronie zatoki autobusowej - tu stare płyty zastąpione zostaną polbrukiem. Mieszkańcy lub instytucje mogą na bieżąco zgłaszać miejsca, w których chodniki wymagają natychmiastowych napraw do wydziału Dróg i Transportu Urzędu Miasta. Te najczęściej zgłaszane mają największe szanse na szybką naprawę.
Komentarze opinie