Plan restrukturyzacji sieci instytucji kultury w Gorzowie zakłada połączenie placówek kulturalnych, ale tez likwidację kilku z nich. Jedną z wytypowanych do "odstrzału" jest Grodzki Dom Kultury przy Wale Okrężnym. Środowisko związane z GDK chce go jednak ratować.
- Władze naszego miasta zamiast inwestować w kulturę niszczą ją. Chcą zabrać wielu ludziom miejsce do artystycznego kształcenia. Nie pozwólmy zabić kultury w tym mieście! - piszą na fanpage"u "Ratujmy Grodzki Dom Kultury" inicjatorzy akcji sprzeciwiającej się likwidacji wieloletniej placówki kulturalnej.
Grodzki Dom Kultury jako instytucja kulturalna na mapie Gorzowa funkcjonuje od 1975 roku. Początkowo był to Wojewódzki Dom Kultury w Gorzowie, a od 1999 roku Grodzki Dom Kultury. Obecnie w tym miejscu działa kilka sekcji artystycznych, m.in. : Teatr Prawie Profesjonalni, Klub Literacki GDK, Klub Politechniczny Fenix, Klub Piosenki czy Klub fantastyki Bastion Chaosu.
- Jest to placówka szerząca kulturę, zaszczepiająca zamiłowanie do sztuki w mieszkańcach naszego miasta. Willa Pauckscha w której mieści się GDK jest neorenesansowym dziełem sztuki. Stwarza niepowtarzalne warunki i klimat do tworzenia i dzielenia się sztuką - czytamy na profilu "Ratujmy Grodzki Dom Kultury".
Skąd pomysł na ratowanie GDK, skoro radni uchwalili zamiar likwidacji placówki na początku roku? - Akcja zrodziła się niedawno, ale od dawna wiedzieliśmy, że Grodzki Dom Kultury ma zostać zlikwidowany. Stwierdziliśmy, że jest ostatni dzwonek, by zareagować w tej sprawie. W przeciągu 24 godzin do naszej inicjatywy na Facebooku przyłączyło się tysiąc osób, dlatego wierzymy, że możemy coś zdziałać. Wierzymy, że ta liczba osób będzie się powiększać i pozwoli nam coś wskórać. Musimy pokazać władzom, że mieszkańcy chcą GDK-u, że jest potrzeba, by go odnowić, by działo się tu więcej - mówi Izabela Car, aktorka Teatru Prawie Profesjonalni.
Jak dodaje, GDK należy ratować z szacunku do historii tego miejsca: - W dobrych warunkach możemy tu tworzyć i dzielić się sztuką, to miejsce o niepowtarzalnym klimacie. Dobrze nam się tu tworzy, dobrze nam się prezentuje sztukę mieszkańcom Gorzowa i chcielibyśmy, by tak zostało.
Organizatorzy akcji ratowania GDK-u nie chcą ograniczać się jedynie do internetu. Kolejnym krokiem ma być stworzenie specjalnej petycji w sprawie obrony placówki.
Komentarze opinie