CEA - WIDMO

To zła informacja dla wszystkich, którzy liczyli, że jeszcze w tym roku zasiądą w nowej sali koncertowej. Firma, która miała budować Centrum Edukacji Artystycznej, wycofała się z kontraktu. To dlatego, że od czasu podpisania umowy ceny materiałów budowlanych drastycznie poszły w górę i okazało się, że 60 milionów, na jakie opiewał kontrakt, to za mało na wybudowanie kompleksu.
Wykonawca negocjował więc z miastem, licząc na zweryfikowanie ceny budowy. Rozmowy zakończyły się fiaskiem. - Nie oznacza to jednak końca tej inwestycji – mówi nam prezydent Tadeusz Jędrzejczak. - Jeśli nie ten wykonawca, to ktoś inny wybuduje nam CEA. W tym roku w budżecie zapisano na ten cel 19,5 mln złotych. - Firma Interbud West popełniła błąd na etapie szacowania kosztów, nie zabezpieczając się na wypadek nagłego wzrostu cen – mówi przewodnicząca klubu radnych PO Krystyna Sibińska. I przyznaje, że dla miasta korzystniejsza byłaby próba dogadania się z wykonawcą, niż jego zmiana. - Wycena budowy podczas nowego przetargu może być nawet dwa razy wyższa. Za wycofanie się, Interbud West może zapłacić 6 mln zł kary. Budżet miasta wzbogaciłby się wtedy o dodatkowe pieniądze. Nie wiadomo jednak czy tak się stanie, bo firma argumentuje, że jej rezygnacja to wina miasta. Wszystko rozstrzygnie się za kilka tygodni, gdy zakończy się spór prawny miedzy stronami. Wątpliwe jest jednak by udało się znaleźć wykonawcę, który podejmie się wybudowania sali koncertowej do końca roku.