Koło Gorzowskiego Towarzystwa Pomocy im. Św. Brata Alberta poprowadzi od października całodobową placówkę dla osób nietrzeźwych. Nietrzeźwi będą odwożeni tam gdzie wcześniej, czyli na Walczaka.
Formuła pomocy osobom nietrzeźwym ulegnie zmianie. Najważniejszą zmianą będzie dobrowolność. Nikt na siłę nie zawiezie do ośrodka nietrzeźwej osoby.
Władze miasta nie upierają się, że nowe rozwiązanie będzie najlepsze. Najbliższe miesiące mają być czasem na monitorowanie sytuacji.
Wiceprezydent Janusz Dreczka tłumaczy, że miastu zależy na zmianie formuły pomocy osobom nietrzeźwym. Chodzi o kompleksową pomoc.
Funkcjonowanie ośrodka pomocy nietrzeźwym będzie kosztować miasto 50 tysięcy złotych miesięcznie. Koło Gorzowskiego Towarzystwa Pomocy im. Św. Brata Alberta ma prowadzić placówkę dla osób nietrzeźwych od 1 października do końca roku.
Dodajmy, że po tym jak z prowadzenia ambulatorium kontrolowanego trzeźwienia przy Walczaka zrezygnowało stowarzyszenie Przełom, nietrzeźwych odwożono na szpitalny oddział ratunkowy gorzowskiego szpitala.
Komentarze opinie