Czy bułka z pieczarkami może promować nasze miasto? Zdaniem radnego PO Marcina Guci popularna bułka może być symbolem Gorzowa, jak poznańskie rogale, czy krakowskie obwarzanki.
Żadna inna potrawa nie kojarzy się tak z Gorzowem jak bułki z pieczarkami. Drugiej takiej potrawy w naszym mieście nie ma.
Radny proponuje, by bułki z pieczarkami serwować podczas miejskich imprez, tak by prócz mieszkańców mogli ich spróbować goście odwiedzający Gorzów. Dobrze by było, gdyby każdy kto tutaj przyjedzie mógł spróbować właśnie bułki z pieczarkami.
buleczka Co za brednie czy nasi radni nie maja innych spraw do zalatwienia .O tych bułeczkach słuchać sie juz nie da.Mieszkam w Gorzowie ponad pol wieku i tych bułeczek nigdy nie jadłem , bo smród jaki dochodzi z tego kiosku juz wystarczył i degustacja tego specjału była zbędna.Czyżby p. Gucia był specjalistą od żywienia zbiorowego?!Symbolu i marki Gorzowa lepiej niech nie wymyśla-wystarczy idiotyczne Gorzow-przystan-chyba przystań przed całkowitym zawłaszczeniem nas przez ZG.Za rozwój gospodarki i porządek w mieście czas się zabrać, bo metrowej wysokości chwasty i niewykoszone trawniki wyjątkowej chluby nam nie dają, a bułeczki niech jedzą ci co chcą z parkingu przy FG pieczarkarnię zrobić-może im się odbije i w gardle stanie to trochę zmądrzeją, w co wątpię , bo na starość to jednak szare komórki jednak zamierają.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
buleczka Co za brednie czy nasi radni nie maja innych spraw do zalatwienia .O tych bułeczkach słuchać sie juz nie da.Mieszkam w Gorzowie ponad pol wieku i tych bułeczek nigdy nie jadłem , bo smród jaki dochodzi z tego kiosku juz wystarczył i degustacja tego specjału była zbędna.Czyżby p. Gucia był specjalistą od żywienia zbiorowego?!Symbolu i marki Gorzowa lepiej niech nie wymyśla-wystarczy idiotyczne Gorzow-przystan-chyba przystań przed całkowitym zawłaszczeniem nas przez ZG.Za rozwój gospodarki i porządek w mieście czas się zabrać, bo metrowej wysokości chwasty i niewykoszone trawniki wyjątkowej chluby nam nie dają, a bułeczki niech jedzą ci co chcą z parkingu przy FG pieczarkarnię zrobić-może im się odbije i w gardle stanie to trochę zmądrzeją, w co wątpię , bo na starość to jednak szare komórki jednak zamierają.