Bruksela nie chce podatku rejestracyjnego na samochody

W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawić ma propozycje zmian w systemie opodatkowania samochodów. Laszlo Kovacs, pełniący funkcję komisarza unijnego ds. podatków, omówi pomysł zniesienia w ciągu dziesięciu lat podatku rejestracyjnego na auta we wszystkich krajach Wspólnoty. Obecnie mamy do czynienia z sytuacją, w której kierowcy muszą płacić daninę w wysokości nawet do 16 tys. EUR, jak to ma miejsce w Danii, natomiast w innych krajach UE użytkownicy motoryzacji są wolni od tego rodzaju opłat. Nowy pomysł zakłada modyfikację podatku rejestracyjnego w ten sposób, aby został on włączony do opłaty pobieranej w każdym z krajów raz do roku. Takie rozwiązanie pozwoli na uniknięcie konieczności ponownego zapłacenia podatku rejestracyjnego, kiedy właściciel przenosi się ze swoim samochodem z jednego państwa UE do innego.

Laszlo Kovacs zaproponuje również, aby roczny podatek od aut w większym stopniu uwzględniał aspekty ekologiczne. Dlatego też do roku 2010 połowa łącznej wartości podatku powinna być uzależniona od poziomu emisji CO2 danego samochodu.

Zdaniem unijnego komisarza, nowe propozycje spotkają się z pozytywnym przyjęciem ze strony branży motoryzacyjnej.