Reklama

Brakowało rąk do pracy na rynku budowlanym, teraz te ręce które pozostały nie ma

20/05/2007 22:51
Brakowało rąk do pracy na rynku budowlanym, teraz te ręce które pozostały nie mają z czego budować. W Gorzowie pustki w magazynach, hurtowniach i na placach budowy. Od kilku miesięcy każda cegła jest na miarę złota - mówi Dariusz Miszon – inżynier budowy w jednym z przedsiębiorstw developerskich.
Najbardziej brakuje materiałów, z których stawia się ściany. Budynki stoją w stanie surowym, hurtownie nie wyrabiają się z realizacją zamówień, a zapasy zrobione kilka miesięcy temu dawno się pokończyły.
Sprawdziliśmy, gorzowskie hurtownie budowlane rzeczywiście świecą pustkami, choć ich właściciele próbują rozwiązać problem braku miedzy innymi sprowadzając materiał zza zachodniej granicy. Jak powiedział nam Wiesław Prażmowski z jednej z większych hurtowni w Gorzowie, ceny niemieckich materiałów są wyższe, ale klientów na nie brakuje. W sytuacji, gdy ktoś rozpoczął inwestycję za wszelką cenę będzie chciał ją skończyć i nie odstraszą nawet dwukrotnie wyższe ceny. Obok cegieł i suporeksu, trudno kupić dziś w Gorzowie również materiały na pokrycie dachu.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do