Zlikwidowane kilka lat temu, ma szansę znowu funkcjonować. Bezpośrednie połączenie kolejowe na trasie - Gorzów - Poznań -Warszawa. Zdaniem przewodniczącego Sejmiku Województwa Lubuskiego najważniejszą sprawą jest jak najszybsze przywrócenie nocnego połączenia Gorzowa z Warszawą, które zlikwidowano ponad 6 lat temu. Ważne byłoby także uruchomienie takiego połączenia o poranku dodaje przewodniczący Woźniak. Bezpośrednie połączenia kolejowe Gorzów - Poznań - Warszawa są możliwe z punktu widzenia technicznego i finansowego. Choć należy raczej myśleć o bezpośrednich wagonach niż całych składach pociągów - mówi dyrektor Lubuskiego Zakładu Przewozów Regionalnych Grzegorz Dwojak. Jego zdaniem nie ma aż tak dużego zainteresowania podróżnych wyjazdami do Warszawy, by trzeba było uruchamiać cały skład. Wystarczyłyby dwa wagony dołączane w Krzyżu czy Poznaniu. By przedsięwzięcie ruszyło niezbędna jest jednak współpraca ze spółkami ze Szczecina i Inter City. Bezpośrednie połączenia kolejowe pomiędzy Gorzowem a Warszawą przez Poznań mogłoby pojawić się w rozkładzie jazdy już w grudniu. Przypomnijmy, teraz z Gorzowa do Warszawy jeżdżą dwa pociągi w ciągu doby. Pierwszy rusza o 10:00, drugi o 14:50, oba jednak jadą przez Piłę, Bydgoszcz i Toruń. W rezultacie oznacza to, że czas podróży z Gorzowa do stolicy to 7 godzin. Połączenie przez Poznań wiązałoby się ze skróceniem tego czasu do około 5 godzin.
Komentarze opinie