Korki na ulicy Koniawskiej stały się już normą. Okazało się, że propozycja poprowadzenia ruchu przez Zakanale nie była trafną decyzją. Teraz czeka nas reorganizacja ruchu.
Drogowe utrudnienia rozpoczęły się 8 lipca. Wówczas zamknięto fragment zachodniej obwodnicy Gorzowa w powodu budowy wiaduktu trasy S-3 z Gorzowa do Międzyrzecza. Cały ruch poprowadzony został ulicą Koniawską do ul. Kasprzaka i dalej do obwodnicy. Nagrodą za trudy - już po budowie wiaduktu S-3 w 2014 roku - ma być remont Koniawskiej.
- Zawarliśmy z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad porozumienie. Po objeździe trwającym do lipca 2014 roku Generalna Dyrekcja sfinansuje nam za 850 tysięcy złotych remont Koniawskiej - mówi wiceprezydent Stefan Sejwa.
Jednak urzędnicy nie spodziewali się chyba takiego natężenia. Pojawiło się wiele skarg i zażaleń na utrudnienia i decydenci zostali zmuszeni szukać nowych rozwiązań. Wiemy już, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad na wniosek Urzędu Miasta w Gorzowie zastosuje nowy objazd. Kierowcy już w Skwierzynie zostaną poprowadzeni inną trasą - mianowicie drogą krajową nr 24 w kierunku na Kostrzyn, a następnie drogą krajową nr 22 przez Bolemin, Krasowiec, Prądocin, aż do ulicy Kasprzaka w Gorzowie.
Komentarze opinie