Będzie bezpieczeństwo i będą inwestycje

Mieszkańcy zalewowych terenów Zakanala walczą z siłami przyrody już od kilku lat. Szczególnie dotkliwa dla nich była zima na przełomie 2010 i 2011 roku, gdy strażacy całodobowo przez dłuższy okres czasu wypompowywali wodę z ich piwnic i podwórek.

Działo się tak z powodu niewydolności istniejącego systemu melioracyjnego Zakanala, który nie zapewniał od pewnego czasu sprawnego odprowadzania wód gruntowych przy wysokich stanach wody w Warcie i długotrwałych opadach atmosferycznych, powodując podtapianie znacznych terenów tej części Gorzowa.

Dziś przybyła do miasta marszałek województwa Elżbieta Polak oficjalnie podpisała dokumenty projektu o nazwie "Ochrona przeciwpowodziowa obszaru w zlewni Kanału Siedlickiego". Całkowita wartość zadania wynosi nieco ponad 17 milionów złotych, a ze środków Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego udało nam się uzyskać dofinansowanie o wartości ponad 11 milionów.

Zakres inwestycji obejmuje przebudowę Kanału Siedlickiego na odcinku ok. 3,5 km, budowę Pompowni Siedlice, Kanału Pompownia oraz przebudowę Rowu S-2. Łącznie jest to obszar o powierzchni ok. 415 ha.

- To dzień dobrych wiadomości. Na ostatnim posiedzeniu zarząd województwa podjął decyzję w sprawie dofinansowania bardzo ważnego projektu w zakresie bezpieczeństwa przeciwpowodziowego dla mieszkańców Gorzowa. Rozmawiamy o projekcie od 2010 roku. Jest on trudny, bo dotyczy wieloletnich zaniedbań, ale postanowiliśmy rozwiązać problem - mówi Elżbieta Polak.

Prezydent Tadeusz Jędrzejczak nie kryje zadowolenia, ponieważ Zakanale uważa za jeden z najładniejszych zakątków Gorzowa: - Poprawa sytuacji będzie sprzyjała inwestowaniu. Przygotujemy tam wielki plan przestrzenny. Chcemy by była to dzielnica willowa, tak jak do tej pory. Jest jeszcze kwestia upraw i odszkodowań, które płaciliśmy całe lata za zalewanie upraw. W przyszłości nic mieszkańcom nie będzie zagrażało, dlatego będziemy mogli podejść w sposób normalny do inwestowania na tym terenie - podsumował.

Hubert Araszczuk