Basket Konin pokaże nowe oblicze w starciu z Akademiczkami?

To będzie ostatni pojedynek gorzowskich koszykarek w roku 2014, ale za to pierwszy w rundzie rewanżowej zasadniczej fazy Tauron Basket Ligi Kobiet. Zespół KSSSE AZS PWSZ Gorzów pojedzie do Konina, by zmierzyć się z tamtejszym Chemat Basketem.

Już przed inauguracyjnym starciem tego sezonu pisaliśmy o koniniankach, które - pod nowym szyldem i z nowymi nadziejami - przystąpiły do rozgrywek. Wcześniej, jako beniaminek, niezbyt dobrze sobie poradziły. Teraz nie jest jednak lepiej. Drużyna z Wielkopolski nadal zamyka ligową tabelę i nie ma na swoim koncie ani jednego zwycięstwa. W zespole dochodziło do spięć, głównie z powodu Amerykanek. Shannon Bobbitt i Aaryn Ellenberg Wiley nie były ostatnio zbyt zainteresowane grą, a nie sprawdzała się Jessica Lawson. Ciężar zdobywania punktów próbowały wziąć na siebie Anna Dąbek i Marta Urbaniak. Brakuje jednak zawodniczki, która ma spore doświadczenie w ekstraklasie i mogła by poprowadzić koleżanki. Atmosfera zrobiła się na tyle gorąca, że Tomasz Grabianowski przestał być trenerem klubu i skupił się na stanowisku prezesa.

Na początku grudnia jako nowego szkoleniowca zatrudniono Daliusa Ubartasa, Litwina, odnoszącego sporadyczne sukcesy z młodymi zespołami ze swojego kraju. Niedługo po tym ogłoszono sponsora tytularnego - firmę Chemat. Na razie jednak poprawy nie widać, ale i okazji nie było zbyt wiele. Basket w 10. kolejce przegrał u siebie z Glucose ROW Rybnik 72:83. Przed tygodniem nie odbył się zaś mecz koninianek w Lublinie, który został przełożony na 23 stycznia. Teraz ekipa z Konina będzie chciała pogrozić palcem Akademiczkom z Gorzowa i spróbować zrewanżować się za minimalną porażkę na początku sezonu (71:74).

Od tamtej pory drużyna Dariusza Maciejewskiego przeszła jednak długą drogę. Ostatnie wyniki pokazują coraz lepsze zgranie zespołu, ale przede wszystkim, lepszą grę młodzieży, na które opiera się kadra AZS-u. Nieocenione są natomiast osiągnięcia Sharnee Zoll, która zbiera kolejne laury za znakomitą grę. Ostatnio okrzyknięto ją zawodniczką kolejki. Swoje robią doświadczone koszykarki w osobach Oleny Ogorodnikowej, Izabeli Piekarskiej i Katarzyny Dźwigalskiej. Bardzo mocnym wsparciem dla Zoll jest jej rodaczka, Alyssia Brewer. Gorzowianki zajmują aktualnie piątą pozycję i nie boją się mówić, że chcą walczyć o czwórkę.

Po fantastycznej, minimalnie przegranej walce z Wisłą Can Pack 15 listopada w Krakowie (66:71), AZS PWSZ wygrał cztery kolejne mecze. Najpierw z rybniczankami (84:70), a następnie z Pszczółką AZS UMCS Lublin (68:58) i ostatnio MMK Siedlce (89:69). Podopieczne byłego selekcjonera reprezentacji Polski są więc w gazie i mają szanse, by w Nowy Rok wejść jako jedna z czołowych ekip TBLK. Trzeba tylko zwyciężyć w Koninie, na co z pewnością stać tę ekipę.

Faworytami spotkania będą goście, ale Chemat Basket Konin może być nieobliczalny. Tego zespołu nie oglądaliśmy w akcji od dwóch tygodni. Czy Dalius Ubartas odmienił oblicze tej drużyny? Przekonamy się w ten weekend.

Początek meczu w niedzielę, 21 grudnia, o godzinie 17 w Hali Rondo przy Alejach 1 Maja 1a w Koninie.

Autor: Marcin Malinowski