Mimo, że temperatura dodatnia i większość głównych ulic jest czarna i mokra, to osiedlowe i boczne drogi są w fatalnym stanie. Podobnie zresztą jak część dróg poza miastem.
Podjechanie pod wzniesienia np. na Grottgera czy Chopina graniczy z cudem. A oblodzonych uliczek jest o wiele więcej.
Sznur aut stoi teraz w Brzozowcu, tuż za przejazdem w kierunku Trzebiszewa. Samochody utknęły na śliskiej drodze, a piaskarek jak nie było, tak nie ma.
Jak informuje policja, odpowiednie służby zostały poinformowane.
Na razie oficer dyżurny miejskiej komendy przyjął jedno zgłoszenie o stłuczce- na parkingu przy TPV.
Komentarze opinie