Z inicjatywy Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej w nocy z 21/22 stycznia br. w województwie lubuskim przeprowadzone zostanie badanie liczby osób bezdomnych. Stosowne wytyczne w tej sprawie przekazał Wojewoda Lubuski.
Obecnie pod przewodnictwem gminnych koordynatorów badania odbywają się spotkania wszystkich służb zaangażowanych w to badanie (z udziałem policji, straży miejskich, wolontariuszy itp.), na którym omawiane są mapy odwiedzin miejsc, gdzie potencjalnie mogą przebywać osoby bezdomne, ustalane są ujednolicone formy liczenia osób bezdomnych z podziałem na mężczyzn, kobiety i dzieci oraz innych zagadnień umieszczonych w tabelach jednorazowego sprawozdania.
Zakres miejsc w jakich powinna być zbierana informacja o osobach bezdomnych:
ogrzewalnie, noclegownie, schroniska, domy dla osób bezdomnych, hostele, szpitale, hospicja, ZOL-e, inne placówki ochrony zdrowia, zakłady karne, areszty śledcze, izby wytrzeźwień, pogotowia socjalne, miejsca niemieszkalne, pustostany, domki, altany działkowe, inne miejsca.
Po co liczymy bezdomnych?
Resort liczy, że do bezdomnych, którzy przebywają np. w ogródkach działkowych czy parkach, uda się dotrzeć strażnikom miejskim i policji.
Określenie liczby osób bezdomnych jest konieczne – według ministerstwa – by ograniczać negatywne skutki bezdomności. „Informacja o liczbie osób bezdomnych przebywających na terenie danej gminy może być podstawą do podejmowania konkretnych decyzji, np. o wybudowaniu noclegowni czy domu dla osób bezdomnych, a także prowadzenia odpowiedniej polityki mieszkaniowej” – wyjaśnia Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej.
Dzięki badaniu władze lokalne zyskają też informację o miejscach grupowania się osób bezdomnych; będą wiedziały, gdzie w razie potrzeby dostarczyć pomoc, np. posiłek czy ciepłą odzież.
Ogólnopolskie badanie liczby osób bezdomnych przeprowadzane jest co dwa lata. Ostatnie zrealizowano w nocy z 7 na 8 lutego 2013 r. Doliczono się wówczas 30,7 tys. osób bezdomnych, z tej liczby ok. 22 tys. przebywały w placówkach instytucjonalnych, a ok. 8,5 tys. osób poza nimi.
Najwięcej bezdomnych było w woj. śląskim (3,8 tys.), mazowieckim (3,1 tys.) i dolnośląskim (2,9 tys.); najmniej – w woj. podlaskim (623 osób), świętokrzyskim (677 osób) oraz lubuskim (726 osób).
Spośród 30,7 tys. bezdomnych osób 80 proc. stanowili mężczyźni (ponad 24,5 tys. osób), 14,2 proc. – kobiety (4,3 tys.) oraz 5 proc. dzieci (1,5 tys.). Dzieci przebywały przede wszystkim w placówkach dla samotnych matek z dziećmi oraz w domkach na działkach, altanach. (PAP)
Wskazówki dotyczące badania od MPiPS
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej umieści na internetowej stronie Centralnej Aplikacji Statystycznej (CAS) jednorazowe sprawozdanie - DPS-IV-52-IR/2015 (z realizacji działań na rzecz ludzi bezdomnych w 2014 roku). Wstępne tabele badania wraz z procedurą dla gmin i powiatów umieszczone są w linku www.mpips.gov.pl zakładka: pomoc społeczna - bezdomność - Informacje dla Wydziałów Polityki Społecznej i Regionalnych Ośrodków Polityki Społecznej. Badaniem tym objęte zostaną wszystkie placówki udzielające wsparcia osobom bezdomnym - zarówno te, które zapewniają miejsca noclegowa, jak też i inne ośrodki (w tym np. jadłodajnie, punkty wydawania odzieży, żywności, pralnie, łaźnie, świetlice i inne), których działalność finansowana jest przez gminy w ramach zadań własnych lub zleconych z zakresu administracji rządowej, ze środków na pomoc i integrację społeczną, a także wszystkie placówki, które korzystają z innych źródeł finansowania.
Z kolei powiaty powiadamiają tylko placówki, których działalność jest finansowana przez powiaty w ramach zadań własnych lub zleconych z zakresu administracji rządowej ze środków na pomoc i integrację społeczną.
Gminy i Powiaty scalają dane otrzymane od podmiotów udzielających wsparcia osobom bezdomnym. Dodatkowo uzupełniają sprawozdanie o informacje w zakresie działań zrealizowanych w 2014 r. na rzecz osób bezdomnych w danej gminie (czy powiecie).
Gminy wypełniają także Tablicę 7 Liczba osób bezdomnych - dane z badania w nocy z 21/22 stycznia 2015r.
Pozostało jeszcze kilka dni do badania, dlatego też zachęcamy wszystkich koordynatorów badania do podjęcia ostatecznych ustaleń w tym zakresie.
Komentarze opinie