Słaby mecz ale kolejne zwycięstwo koszykarek AZS PWSZ Gorzów. Podopieczne Dariusza Maciejewskiego męczyły się z MUKS Poznań, ale wygrały 82-70.
Gorzowianki od początku meczu prezentowały się nienajlepiej - raziły wolną grą i nieskutecznością. Mimo wszystko prowadziły przez większa część pierwszych dziesięciu minut, a po pierwszej kwarcie było 25-20 dla naszej drużyny. Początek drugiej połowy to w końcu lepsza gra AZS PWSZ, trójki Ristic i Szott i prowadzenie gorzowskiego zespołu 39-26 w 14. minucie. Po czasie, o który poprosił szkoleniowiec gości nasze panie "zasnęły". Przez ostatnie 4 minuty drugiej kwarty zdobyły tylko 4 punkty, a rywalki 14. Do przerwy było tylko 43:40 dla AZS PWSZ. W trzeciej kwarcie ciągle mieliśmy męczarnie naszych koszykarek, dwa razy na prowadzenie wychodziły poznanianki, ale w końcu AZS podniósł się i po rzucie Czubak, po 30. minutach prowadziliśmy 66-56. W czwartej kwarcie nic się już na szczęście nie zmieniło i zwycięstwo gorzowianek stało sie faktem.
W tym słabym spotkaniu ciężko w naszym zespole kogokolwiek wyróżnić.
W najbliższy piątek nasze koszykarki zagrają ostatni ligowy mecz w tym roku - ich rywalem będzie silny Utex Rybnik, a mecz zostanie rozegrany na Śląsku.
Komentarze opinie