KSSSE AZS PWSZ Gorzów zwyciężył w trzecim meczu półfinałowym z CCC Polkowice 67:49, przedłużając tym samym swoje szanse na awans do finału Ford Germaz Ekstraklasy. Jutro o 16 czwarte spotkanie. Poniżej prezentujemy wypowiedzi trenerów i zawodniczek po dzisiejszej rywalizacji.
Krzysztof Koziorowicz - trener CCC Polkowice Gorzów zdecydowanie na samym początku rzucił kilka trójek i to ustaliło przebieg spotkania. Musimy szybko zapomnieć o tym meczu. Na tym polegają play-offy. Te mecze są różne. Dzisiaj o żadnej ze swoich zawodniczek nie mogę powiedzieć, że zagrała chociażby średnie zawody. Nic nie wychodziło, stąd spotkanie przebiegało pod dyktando gospodyń. Sama taktyka i granie jest ważne, ale tutaj trzeba się bić i walczyć oraz wykazać wielką determinację. Wygrywa ten zespół, który w ten sposób gra. Myślę, że do takiej gry musimy wrócić i wtedy jesteśmy w stanie wygrać te zawody.
Dariusz Maciejewski - trener KSSSE AZS PWSZ Gorzów To jest tylko 1:2. Dobrze, że dziewczyny zagrały dzisiaj bardzo dobre zawody, bo tylko tak grając, możemy wygrać walkę o wejście do finału. Dziewczyny zrealizowały sto procent założeń taktycznych w defensywie i w ataku. Bardzo ważne było otwarcie. Jednak widzę, że skuteczność mieliśmy tylko 33 procent, tak że tutaj mamy jeszcze trochę do poprawy. Zespół z wielkim charakterem chce walczyć. Fajnie, że stanowimy taki monolit, zjednoczyliśmy się. Jesteśmy w tej chwili zespołem. Mamy też Samanthę, wielkiego przywódcę. Pokazała ona charakter. Nie trenowała kilka dni. Wiadomo, że nie jest to ta sama zdrowa Samantha, ale dzisiaj weszła na boisko i pokazała, że mimo tej kontuzji zaciska zęby i gra. To jest nasz duchowy przywódca, który pcha zespół do przodu. Gratulacje na ręce Agnieszki Kaczmarczyk, bo bardzo mi się dziś podobały całe zawody, zarówno w defensywie, jak i w ataku. jutro gramy następny mecz o 16. Kolejny bój nas czeka i mam nadzieję, że obronimy własną halę.
Justyna Jeziorna - kapitan CCC Polkowice Zagrałyśmy słabe spotkanie. Jak najszybciej musimy zapomnieć o tym meczu. Jutro jest kolejny, więc walczymy dalej. Gratuluję zespołowi z Gorzowa. Zagrał bardzo fajne zawody.
Agnieszka Kaczmarczyk - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Dzisiaj przede wszystkkim zagrałyśmy jak prawdziwy zespół, wykorzystując wszystkie nasze najsilniejsze strony. Byłyśmy zdeterminowane. Nie miałyśmy wyjścia. Grałyśmy z nożem na gardle, więc chcąc liczyć się dalej w walce o finał, musiałyśmy ten mecz wygrać. Pokazałyśmy, że jesteśmy w stanie to zrobić i przez cały czas mecz prowadzić, doprowadzając to zwycięstwo do końca. Mam nadzieję, że jutro też uda nam się tak zjednoczyć i zagrać w ten sam sposób oraz zwyciężyć.
Chioma Nnamaka - KSSSE AZS PWSZ Gorzów To był wspaniały mecz. Wyszłyśmy na boisko i zagrałyśmy jak drużyna. Tego właśnie potrzebowałyśmy. Byłyśmy skupione, aby grać wspólnie i zagrałyśmy tak, jak potrafimy. Naszą mocną stroną była dzisiaj gra zespołowa, obrona, a także rozmowy.
Justyna Żurowska - kapitan KSSSE AZS PWSZ Gorzów Te ostatnie mecze grałyśmy wyrównane i mogły się one skończyć różnie. Dziś od samego początku dominowałyśmy. Grałyśmy wyśmienicie od pierwszej do ostatniej sekundy. Co będzie jutro, to zobaczymy. Będziemy walczyć.
Komentarze opinie