Reklama

AZS AJP zdeklasował Akademiczki z Poznania

egorzow.pl - Marcin
08/10/2017 17:35

InvestInTheWest AZS AJP Gorzów - Enea AZS Poznań 106:55

Nie było niespodzianki w spotkaniu 4. kolejki Basket Ligi Kobiet. Koszykarki InvestInTheWest AZS AJP Gorzów rozbiły zespół Enea AZS Poznań 106:55, dzięki czemu utrzymują się w czołówce tabeli.

 

Pierwsza akcja należała do gorzowianek, a skończyła ją dobrym wejściem pod kosz Paulina Misiek. Chwilę później kapitan gospodarzy wywalczyła rzuty osobiste. Poznanianki nie potrafiły się zbyt skutecznie przebić przez defensywę rywalek, a ich rzuty były niecelne. Gorzowianki szybko wypracowały sobie sporą, bo aż dziesięciopunktową przewagę. Na trafienie Miah Spencer natychmiast odpowiedziała jednak Aleksandra Parzeńska. Rozgrywająca AZS-u AJP w kolejnej akcji wykorzystała jednak rzuty wolne i było już 12:2. Różnica ta nie tyle się utrzymywała, co jeszcze powiększała. Przy rezultacie 20:6 o czas poprosił trener Krzysztof Dobrowolski. Nie przyniosło to jednak zmian w obrazie gry. Obrona miejscowych nadal była zwarta i nie pozwalała na wiele przeciwnikom, z kolei w ataku same były szybkie i trudne do złapania, dokładając do tego jeszcze kilka przechwytów pod rząd, zakończonych trafieniami do kosza. Po 10 minutach zasłużenie prowadziły 36:14.

 

Drugą partię rozpoczęliśmy od przewinienia technicznego Carolyn Swords. Dwa rzuty osobiste na punkty zamieniła Sidney Cook. Ekipa z Poznania dłuższą chwilę utrzymywała się przy piłce, ale już bez trafienia. Drogę do kosza znalazła za to Swords, a potem Annamaria Prezelj. Poznanianki nie mogły skończyć nawet kontrataku, o znakomicie wróciła i zablokowała rzut Magdalena Szajtauer. Bez cienia przesady można było mówić o dominacji, bowiem w 18. minucie gorzowianki przekroczyły barierę 50 punktów, jednocześnie osiągając przewagę ponad 30 "oczek", choć mogły to zrobić przynajmniej 120 sekund szybciej. Dzięki pewnemu prowadzeniu już w pierwszej połowie sporo minut otrzymała Daria Stelmach. Być może swoje szansy miałyby juniorki, nieobecne jednak na ławce.

 

Po przerwie lepiej zaczęły przyjezdne, prowadząc po trzech minutach tej części 8:5. Tempo spotkania nieco zwolniło, a gospodynie dość spokojnie kontrolowały sytuację i wkrótce znów to one zaczęły punktować lepiej, jeszcze bardziej odskakując rywalkom, by przed ostatnią kwartą prowadzić różnicą 51 punktów. Problemem gości była nie tylko słaba gra, ale fatalna wręcz skuteczność, ponieważ nawet z linii rzutów wolnych wynosiła ona niewiele ponad 50 procent.

 

W ostatnich 10 minutach Akademiczki z Gorzowa tylko dokończyły dzieła i powetowały sobie w ten sposób porażkę w Gdyni. Mimo ogromnej przewagi podopieczne Dariusza Maciejewskiego nadal potrafiły skutecznie zablokować akcję Enea AZS i wyprowadzić skuteczną kontrę. Konsekwentna gra pozwoliła miejscowym na zdobycie ponad 100 punktów.

 

Prawdziwy test gorzowianki czeka jednak w środę. 11 października rozpoczną bowiem bój w EuroCup. W rozgrywkach grupy A na początek zmierzą się z niezwykle silną drużyną Olympiacosu Pireus na wyjeździe w Grecji.

 

 

Po meczu powiedzieli:

Dariusz Maciejewski (trener InvestInTheWest AZS AJP Gorzów): Nie było moim celem zdobycie stu punktów, ale tak ten wynik się potoczył. Musimy bardzo mocno rotować, gramy co trzy dni. Tutaj to się udało. Mieliśmy dwa bardzo trudne mecze. Teraz czekają nas kolejne. Dzięki temu, że to spotkanie było pod kontrolą od początku do końca, pozwoliłem odpocząć podstawowym graczom, którzy grali ostatnio bardzo dużo. Koncentrujemy się na meczu w środę w Atenach. Następnie spotkanie w Gorzowie. To taki czas, w którym dużo będziemy na walizkach, w hotelach, samolotach i autobusie. To wszystko jest bardzo istotne. AZS Poznań jest bardzo młodym zespołem i takie sytuacje to na pewno nabieranie doświadczenia. Tak łatwo w Poznaniu nam nie będzie. W Gdyni nie chodziło tylko o zmęczenie. Po prostu byli w tym meczu lepsi i nie mieliśmy szans pomyśleć o zwycięstwo. Bardzo dużo nowych zawodniczek, przeciwko którym graliśmy po raz pierwszy.

 

Krzysztof Dobrowolski (trener Enea AZS Poznań): Gratuluję trenerowi i dziewczynom zespołu przeciwnego. Nie możemy grać fragmentami dobrej koszykówki. Brakuje nam doświadczenia i będziemy nad tym pracować. Gorzowska drużyna wykazała się dużą konsekwencją, szybkością gry i przebiegu akcji. Chylę przed nimi czoła. Nam pozostaje wyciągnąć wnioski.

 

Annamaria Prezelj (InvestInTheWest AZS AJP Gorzów): Gratuluję naszemu przeciwnikowi i moim dziewczynom za to, że wszystkim, którzy przyszli do hali, pokazały dobry mecz. Mieliśmy dużo otwartych pozycji, wysoki procent skuteczności rzutów i stąd tak duża różnica punktów między drużynami. Potrzebowałyśmy dobrego spotkania, bo wyjeżdżamy do Grecji na nasze pierwsze w tym sezonie starcie w EuroCup. Mam nadzieję, że zagramy tak dobrze, jak w niedzielę.

 

Daria Marciniak (Enea AZS Poznań): Gratulacje dla drużyny z Gorzowa. Niestety ten mecz nie ułożył się po naszej myśli. Na pewno nie zaprzestaniemy walczyć. Wiem, że nasz zespół ma ambicje i będziemy walczyć do samego końca. Z meczu na mecz będzie coraz lepiej. Z tego spotkania na pewno wyniosłyśmy dobrą lekcję. Dziewczyny z Gorzowa dużo nam pomogły i trener będzie wiedział, co mamy poprawić, nad czym popracować, żeby w kolejnych pojedynkach nie powtarzać tych wszystkich błędów, które popełniłyśmy tutaj.

 

 

InvestInTheWest AZS AJP Gorzów - Enea AZS Poznań 106:55 (36:14, 24:9, 25:11, 21:21)

 

AZS AJP: Pawlak 16 (4x3), Misiek 15, Spencer 10, Swords 8, Rytsikava 5 oraz Prezelj 19 (1), Szajtauer 14, Jaworska 10, Stelmach 5 (1), Donders 4 (1).

Trener: Dariusz Maciejewski

 

Enea AZS: Niemojewska 8, Woźniak 7 (1x3), Bednarczyk 7 (2), Parzeńska 5, Tyszkiewicz 2 oraz Marciniak 14 (2), Cook 8, Kotula 4, Szloser 0, Stefańczyk 0.

Trener: Krzysztof Dobrowolski

 

Sędziowie: Paweł Białas, Łukasz Andrzejewski, Jan Piróg

Komisarz: Wiesław Zych

 

Pozostałe wyniki 4. kolejki BLK:

Wisła Can Pack Kraków - TS Ostrovia Ostrów Wlkp. 77:56

PGE MKK Siedlce - Widzew Łódź 66:63

Artego Bydgoszcz - CCC Polkowice 92:80

Ślęza Wrocław - Energa Toruń 77:70

Basket 90 Gdynia - JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec 85:68

 

Autor: Marcin Malinowski

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do