Autostrada A2 to „chiński mur” dzielący województwo lubuskie – do takiego wniosku doszła część lubuskich samorządowców, którzy zwracają uwagę na brak odpowiednich zjazdów z autostrady i złe skomunikowanie tej drogi z regionem.
Zdaniem Czesława Fiedorowicza, radnego PSL, większość mieszkańców Ziemi Lubuskiej nie może swobodnie korzystać z autostrady, na którą tak długo czekali. – Nie ma zjazdów, nie ma odpowiedniego oznakowania, a już wkrótce za przejazd tą trasą trzeba będzie słono płacić. To prawdziwy skandal – stwierdził Fiedorowicz.
Podobnego zdania jest także radny SLD Edward Fedko. – Nie wiem, jak można było do tego dopuścić – mówi Fedko.
Robert Paluch z Prawa i Sprawiedliwości zwraca uwagę, że radni sejmiku województwa od dłuższego czasu zwracali uwagę na brak odpowiedniego skomunikowania autostrady A2 z innymi drogami w regionie. – Wielokrotnie zwracaliśmy się o interwencję w tej sprawie, także do członków Lubuskiego Zespołu Parlamentarnego, jednak bezskutecznie – podkreśla Paluch.
Z zarzutami radnych sejmiku nie zgadza się senator Stanisław Iwan z Platformy Obywatelskiej. Jego zdaniem brak odpowiednich zjazdów i skomunikowania autostrady z regionem to wynik wieloletnich zaniedbań poprzednich ekip.
Emocje w tej sprawie stara się tonować wicemarszałek województwa lubuskiego Jarosław Sokołowski. Jak mówi władzom regionu udało się wywalczyć do tej pory znacznie więcej zjazdów, niż przewidywały pierwotne plany. – Będziemy też pomagać gminom i powiatom z skomunikowaniu ich dróg z autostradą A2 – zapewnia Sokołowski.
Przypomnijmy, że na brak odpowiedniego skomunikowania autostrady A2 z pozostałą częścią regionu narzekali od dawna nie tylko samorządowcy, lecz także przedsiębiorcy prowadzący swój biznes w pobliżu nowej trasy.
Oficjalne otwarcie ponad 100-kilometrowego odcinka autostrady A2 w województwie lubuskim nastąpiło pod koniec ubiegłego roku. Docelowo z autostrady będzie można zjechać w naszym regionie na pięciu węzłach komunikacyjnych: w Trzcielu, Jordanowie, Torzymiu, Rzepinie i Świecku. Do maja tego roku przejazd przez lubuski odcinek A2 będzie też bezpłatny.
Komentarze opinie