Gorzowskie Archiwum Państwowe jest jednym z 30 oddziałów w Polsce, w których ruszył projekt "Archiwa Rodzinne". Dzięki niemu możemy dowiedzieć się jak stworzyć własne, rodzinne archiwum i jak prawidłowo dbać o stare dokumenty.
- W Polsce warto wrócić do tradycji tworzenia archiwów rodzinnych i gromadzić zdjęcia lub inne dokumenty po przodkach, aby przekazać je wnukom i przyszłym pokoleniom. Bo przecież dzieje Polski składają się z milionowych jednostkowych przypadków postępowania osób, z których każda w mniejszym lub większym stopniu miała lub ma wpływ na bieg spraw publicznych. A jeżeli zachowanie tego, co powstało w zbiorach rodzinnych, jest dla nas uciążliwe, to pamiętajmy, że są archiwa, biblioteki lub muzea - mówi prof. Władysław Stępniak, naczelny dyrektor Archiwów Państwowych.
Projekt "Archiwa Rodzinne" powstał dla wszystkich, którzy chcieliby uzyskać poradę jak tworzyć i dbać o prywatne archiwalia. Wystarczy przyjść do jednego z 30 punktów konsultacyjnych. Taki punkt powstał również w Gorzowie, w nowej siedzibie Archiwum Państwowego przy ulicy Mościckiego 7. Tu także archiwiści wskażą sposoby prowadzenia badań genealogicznych i poszukiwań przodków.
Archiwiści zachęcają również, by chętni przynosili do punktów dokumenty dotyczące historii naszej rodziny i dokumenty posiadające wartość historyczną i zasługujące na trwałe zachowanie.
- Chcemy zachęcić mieszkańców Gorzowa, by dołączyli do akcji. Zapraszamy do naszej siedziby, by dowiedzieć się jak zadbać o nasze domowe archiwum. Kiedyś prowadzenie takiego archiwum było powszechne i stanowiło pewną tradycję. Być może ktoś z państwa chce przekazać swoje archiwa bądź ważne materiały dla Archiwum Państwowego. Możemy je nawet zeskanować i przechowywać w formie elektronicznej, jeśli nie chcecie pozbywać się państwo oryginałów - podsumowuje Anna Jodko, koordynatorka akcji "Archiwa Rodzinne" w Gorzowie.
Komentarze opinie