Architekt Jerzy Kaszyca o lokalizacji nowej hali sportowej
RMG Fm
26/01/2017 16:00
- Budowanie hali sportowej daleko od Słowianki i na dawnym poligonie mija się z celem – twierdzi znany gorzowski architekt Jerzy Kaszyca. Były główny architekt województwa gorzowskiego oraz jeden z projektantów gorzowskich osiedli Górczyn i Staszica zabrał głos w sprawie sportowej inwestycji na sesji gorzowskiej Rady Miasta.
Według planów hala ma powstać około kilometra od Słowianki, za wiaduktem, bliżej ulicy Myśliborskiej. Ma kosztować ok. 60 mln zł i liczyć do 5 tys. miejsc.
Po pierwsze Jerzy Kaszyca nie rozumie dlaczego hala ma powstać około kilometra od Słowianki. - Jak powiedziało się centrum, to niech będzie to centrum, a tak będzie to za daleko – uważa architekt. Ponadto, jego zdaniem, teren na którym hala ma powstać, jest terenem trudnym do budowy, co tylko podroży inwestycję.
Jerzy Kaszyca wskazuje też, ze teren jest nieuzbrojony, co także wymaga odpowiednich nakładów. Architekt twierdzi, że w Gorzowie są o wiele lepsze miejsca, gdzie halę można wybudować.
– Każdy ma prawo mieć swoje zdanie – odpowiadał na gorąco po sesji prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki.
Na razie istnieje tylko koncepcja budowy hali. Projektu jeszcze nie ma. Pracują nad nim cały czas specjaliści ze Szczecina. Hala ma powstać w przyszły roku. Roboty mają ruszyć w 2018 roku. Hala ma być oddana do użytku w 2019 roku.
Komentarze opinie