Andrzej Szmit zostaje na stanowisku i ma tydzień na ustosunkowanie się do wyników kontroli przeprowadzonej na zlecenie Urzędu Marszałkowskiego w Szpitalu Wojewódzkim w Gorzowie.
Takie ustalenia zapadły po dzisiejszym spotkaniu dyrektora gorzowskiej lecznicy z zarządem województwa lubuskiego. Głównym tematem spotkania były wyniki kontroli, która miała wyjaśnić m.in., skąd wziął się nagły wzrost zadłużenia Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie i jak doszło do zaciągnięcia przez dyrekcję placówki 10- milionowej pożyczki na bardzo niekorzystnych warunkach.
Zdaniem marszałek Elżbiety Polak kontrolerzy, którzy od 12 września badali sytuację w gorzowskim szpitalu, wykryli wiele nieprawidłowości
Dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie podkreślił dziś, że nie zgadza się z ustaleniami protokołu pokontrolnego. – W ciągu 7 dniu odpowiem zarządowi na piśmie, bo jest wiele rzeczy, na które ja mam zupełnie inne zdanie i mam na to dowody – powiedział Andrzej Szmit w rozmowie z Radiem Zachód
Przypomnijmy, że wczoraj członek zarządu województwa lubuskiego – Tomasz Gierczak poinformował o skierowaniu do CBA pisma z prośbą o wyjaśnienie, czy zaciągając 10-milionową pożyczkę dyrekcja gorzowskiego szpitala nie złamała prawa. Wystąpienie Tomasza Gierczaka wywołało ostrą reakcję Andrzeja Szmita, który stwierdził na antenie Radia Zachód, że „nie poda więcej ręki Tomaszowi Gierczakowi”.
Dziś dyrektor szpitala w Gorzowie stwierdził, że obaj panowie wyjaśnili już sobie całą sytuację i nie ma między nimi żadnej urazy.
Komentarze opinie