Artur Andruszczak, piłkarz Stilonu Gorzów, a także koordynator grup młodzieżowych, chce pod Gorzowem wybudować boiska treningowe. Andruszczak już od dawna informował, że boiska w naszym mieście w fatalnym stanie. 35-letni piłkarz nie chce w nieskończoność czekać na reakcje urzędników i bierze sprawę w swoje ręce.
Artur Andruszczak to jeden z najlepszych piłkarzy z Gorzowa, a także naszego województwa. W swojej przeszłości grał w m.in. w Zagłębiu Lubin, Pogoni Szczecin czy Lechii Gdańsk. Gdy kilka lat temu powrócił do Gorzowa, był zaskoczony stanem boisk treningowych dla najmłodszych adeptów.
Andruszczak jest już po kilku rozmowach z inwestorem, który ma ziemie, na której mogą powstać boiska treningowe.
Koszt całej inwestycji nie jest jeszcze oszacowany. Andruszczak zaznacza jednak, że na tego typu projekty sporo pieniędzy daje Unia Europejska.
O tym czy inwestycja dojdzie do skutku przekonamy się pod koniec maja. Wtedy, jak mówi Artur Andruszczak, mają zakończyć się rozmowy z potencjalnym inwestorem.
Wszkółce Artura Andruszczaka przy Stilonie Gorzowie trenuje już ponad 150 młodych adeptów piłki nożnej.
Komentarze opinie