Ambasador Republiki Litwy Šarunas Adomavičius odwiedził dziś w Gorzowie grób litewskiego patrioty Vytautasa Virsilisa. Z grupą litewskich konspiratorów, został on w 1944 roku aresztowany w Kownie . Po zbombardowaniu tamtejszego gmachu sądu i zniszczeniu akt sprawy, więźniowie zostali przewiezieni do Landsberga - dzisiejszego Gorzowa. Tu skierowani zostali do pracy w dawnej fabryce IG Farben Industrie - dzisiejszym Stilonie. 16 grudnia 1944 roku w drodze z więzienia do miejsca pracy zasłabł i zmarł Vytautas Virsila. Miał wówczas 19 lat. Ambasador Sarunas Adomavicius - na cmentarzu przy ul. Warszawskiej - złożył wiązankę kwiatów i podziękował władzom miasta i wojewodztwa o pamięć o ofiarach wojny.
Wicewojewoda Jan Świrepo podkreślił, że pamięć o zmarłych będzie trwała, dopóki odwiedzane będą ich groby.
Ambasador Šarunas Adomavičius odwiedził także grób lotników litewskich, którzy w 1933 roku lecąc samolotem z USA do kraju, rozbili się w Pszelniku niedaleko Myśliborza. Šarunas Adomavičius ambasadorem Republiki Litwy w Polsce jest od 1 października 2014 roku.
Komentarze opinie