Akcyza na auta jeszcze poczeka

1 stycznia nie zostaną uchylone przepisy o akcyzie na samochody sprowadzane z zagranicy - informuje w dzisiejszym wydaniu "Gazeta Prawna". Na nową ustawę trzeba jeszcze poczekać, mimo że obecne przepisy są sprzeczne z prawem unijnym.

Początkowo nowy rząd zapowiadał likwidację akcyzy od 1 stycznia przyszłego roku. Teraz jednak planuje zmienić dotychczasowe regulacje, jednak dziś nie ma jeszcze gotowego projektu. Prace nadal trwają. Nie wiadomo również, od kiedy nowy podatek mógłby zacząć obowiązywać.

Europejski Trybunał Sprawiedliwości ma zająć się polską akcyzą na samochody sprowadzane z zagranicy i zbadać, czy regulacje te są zgodne czy też nie z przepisami wspólnotowymi. Jeśli ETS uzna akcyzę za niezgodną z prawem UE, zwrot już zapłaconej akcyzy może kosztować Polskę ponad 1,5 mld zł.

Oto fragment wywiadu, udzielonego "Gazecie Prawnej" przez minister finansów Teresę Lubińską: "Obecnie rozważamy kilka wariantów nowego podatku [na samochody]. W skrócie nazywamy go podatkiem ekologicznym - jego wysokość będzie zależała od pojemności silnika i norm emisji spalin. Chcemy wszystkie rozwiązania przedyskutować z resortem transportu oraz środowiska, a także branżą motoryzacyjną. Jednak kiedy nowy podatek zostanie wprowadzony i jak on będzie wyglądał, jeszcze nie wiemy. Na pewno nie wejdzie on od 1 stycznia 2006 r. Wprowadzimy go wtedy, gdy będzie neutralny dla społeczeństwa i budżetu i przyjazny dla środowiska".