Piąte miejsce i tylko matematyczne szanse na wyższą lokatę. Tak przedstawia się sytuacja KSSSE AZS PWSZ Gorzów przed ostatnim meczem fazy zasadniczej w Tauron Basket Lidze Kobiet. W 22. kolejce zmierzą się z MKK Siedlce.
Gospodarze najbliższego pojedynku zajmują aktualnie siódmą pozycję w tabeli i mają raczej pewny udział w fazie play-off, choć rywal będzie znany dopiero po niedzielnym spotkaniu. Podopieczne Teodora Mollova mogą jeszcze stracić swoją pozycję i wypaść z ósemki. Wydawało się, że szans play-off nie ma już Pszczółka AZS UMCS Lublin, ale siedlczanki mają gorszy bilans z tym zespołem, który traci do nich dwa meczowe punkty. Lublinianki musiałyby wygrać z Chemat Basketem Konin, co wcale nie jest takie niemożliwe. W nieco innej sytuacji jest Ślęza Wrocław. Podobnie jak MKK mają 29 punktów na koncie, ale zgarnęły dublet z Pszczółką. Wiele się może więc jeszcze wydarzyć w tej części tabeli.
W ostatnim czasie ekipa z Siedlec odnosiła zwycięstwa, właśnie z AZS UMCS (68:52) oraz na wyjeździe z Basketem Gdynia (71:59). Wcześniej terminarz był dla tej drużyny nieubłagany i w starciach z Artego Bydgoszcz, Glucose ROW Rybnik i CCC Polkowice nie miała zbyt dużych szans na wygraną, choć z tymi pierwszymi przegrała zaledwie pięcioma punktami. Najbardziej eksploatowaną zawodniczką zespołu jest Eureka Brooks. Amerykanka zagrała całe 40 minut w pojedynkach z lubliniankami i gdyniankami. Mimo to, po czterech punktach u siebie zdobyła aż 23 w Gdyni. Równą formę w tym okresie prezentowała z kolei Ukrainka Ganna Zarycka. Sporo temu zespołowi daje też dwójka Polek: Magda Bibrzycka i doświadczona Elżbieta Mukosiej. Podstawową piątkę uzupełnia Marta Jujka. Trener Mollov ma niewielkie pole manewru, bo oprócz wspomnianych wyżej, korzysta jeszcze tylko z dwóch zawodniczek i to w niewielkim wymiarze czasowym. Mowa o Magdalenie Koperwas i Eminie Demirović.
Gorzowianki kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa. W minioną środę w pełni kontrolowały spotkanie przeciw Pszczółce AZS UMCS Lublin, wygrywając pewnie 74:48. Tym samym umocniły się na piątym miejscu. Po raz kolejny znakomicie zagrały Alyssia Brewer i Sharnee Zoll, ale z dobrej strony pokazały się też Olena Ogorodnikowa i Magdalena Szajtauer. Młode koszykarki po srebrze w mistrzostwach Polski juniorek starszych powinni nabrać więcej pewności siebie. Kilka z nich dostało parę minut, gdy wynik ostatniego meczu był już pewny i wstydu nie przyniosły, dlatego na decydującą fazę mogą być niezwykle ważnym, ale co ważniejsze, skutecznym ogniwem drużyny. Jeśli chodzi o rywala w play-off, to już na pewno będą nim CCC Polkowice. Do rozstrzygnięcia pozostaje kwestia rozgrywania pierwszych spotkań w kolejnej rundzie. Akademiczki musiałyby jednak odrobić 81 punktów różnicy w bilansie, co wydaje się mało prawdopodobne, dlatego najbardziej możliwy jest scenariusz startu z piątego miejsca i rozpoczęcia play-off w Polkowicach.
Początek meczu MKK Siedlce vs KSSSE AZS PWSZ Gorzów w niedzielę, 8 marca, o godzinie 18 w Hali ARM przy ul. Bolesława Prusa 6 w Siedlcach.
Komentarze opinie