Akademickie derby w Lublinie, szczypiorniści po raz dwunasty?

Święta coraz bliżej, ale jeszcze sporo gry przed gorzowskimi drużynami. W najbliższą sobotę przed własną publicznością zaprezentują się piłkarze ręczni Stali Gorzów. Na wyjazdach o punkty powalczą zaś siatkarze oraz koszykarki.

Siatkówka - 9. kolejka III ligi lubuskiej: SPS Eurotax Lubsko - UKS Set Gorzów 12.12.2015r., godz. 17, Hala Sportowo-Widowiskowa OSiR przy ul. Bohaterów 3d w Lubsku

Gorzowianie mocno podbudowali się ostatnim zwycięstwem z UKS Jedynką Szprotawa, ale wciąż zajmują dość odległą, siódmą pozycję w tabeli. W sobotę przyjdzie im się zmierzyć z liderem III ligi. Ekipa z Lubska do tej pory straciła zaledwie dziewięć setów, z czego aż trzy w poprzedniej kolejce w meczu przeciwko UKS Żak w Krzeszycach. To była pierwsza porażka SPS-u w obecnych rozgrywkach. Do tej pory zwyciężali w każdym spotkaniu, tracąc co najwyżej jednego seta. Twarde warunki postawili im jedynie rzepinianie, którzy u siebie wygrali dwie partie, ale już następne trzy przegrali. Nie da się więc ukryć, że podopiecznych Krzysztofa Kocika czeka piekielnie trudne zadanie, choć bywało, że zespoły z górnej części tabeli nie miały łatwej przeprawy z UKS Set. Tak było w Krzeszycach, gdzie drużyna z Gorzowa wygrała 3:2. Po secie udało się też wyrwać graczom z Trzebiechowa i Kostrzyna, tak więc szanse, choć nikłe, to są i z pewnością nie zabraknie walki ze strony młodych gorzowskich zawodników.

Koszykówka - 12. kolejka Tauron Basket Ligi Kobiet: Pszczółka AZS UMCS Lublin - KSSSE AZS PWSZ Gorzów 12.12.2015r., godz. 17, hala MOSiR im. Zdzisława Niedzieli przy Al. Zygmuntowskich 4 w Lublinie

W TBLK rusza runda rewanżowa fazy zasadniczej, a to oznacza kolejny akademicki pojedynek pomiędzy zespołami z Lublina i Gorzowa. Tym razem gospodarzem będzie Pszczółka, pragnąca rewanżu za inauguracyjną porażkę w niezwykle emocjonującym meczu, kiedy to podopieczne Dariusza Maciejewskiego dopiero w końcówce wydarły zwycięstwo, wygrywając czwartą kwartę aż 20:9. Lublinianki mają z pewnością wiele atutów w postaci znanych i doświadczonych zawodniczek. Dość wspomnieć Leah Metcalf czy Katerynę Dogorobuzową czy Martę Jujkę. Obok Amerykanki największą gwiazdą jest oczywiście jej rodaczka, Jhasmine Player. Do tego dochodzi wiele młodych, ale uznanych już zawodniczek jak Dominika Owczarzak i Aldona Morawiec. AZS UMCS ma jednak niemniejszy problem jak ich odpowiednik z gorzowskiego PWSZ. Lublinianki przegrały cztery ostatnie spotkania. O ile porażki z Wisłą Can-Pack Kraków i Artego Bydgoszcz nie były traktowane jako niespodzianka, to do takich można zaliczyć mecz u siebie z JTC MUKS Poznań (53:70). To zdecydowanie nie jest dobra passa dla ekipy Krzysztofa Szewczyka. Gorzowiankom też nie jest jednak do śmiechu. Przy braku Kelley Cain możliwości w ataku i obronie są dużo mniejsze, zespołowi brakuje skuteczności i doświadczenia. Akademiczki z miasta nad Wartą nie tylko przegrywają z czołowymi drużynami ligi, ale też z tymi teoretycznie niżej notowanymi. Dziewiąte obecnie miejsce wyklucza start w play-off, a o powrót do ósemki nie będzie łatwo. Może starcie z Pszczółką AZS UMCS Lublin okaże się przełomem?

Piłka ręczna - 12. kolejka II ligi pomorskiej: Kancelaria Andrysiak Stal Gorzów - AZS UKW Bydgoszcz 12.12.2015r., godz. 18, Hala Zespołu Szkół nr 20 przy ul. Szarych Szeregów 7 w Gorzowie

Wciąż niepokonani "żółto-niebiescy" pewnie kroczą przez rozgrywki, zwyciężając kolejnych rywali. W poprzedniej kolejce, podczas pojedynku w Kartuzach, pokazali dawno niewidzianą pewność w ataku i skupienie, którego brakowało w wielu momentach kilku ostatnich spotkań. Cartusia padła pod gradem bramek, schodząc z parkietu z wynikiem 21:33. Teraz gorzowianie muszą potwierdzić dobrą grę przed własną publicznością, w starciu z akademikami z Bydgoszczy. AZS UKW to obecnie ósma drużyna II ligi, mająca w swoim dorobku dziewięć punktów. To o 13 mniej niż Stal. W jedenastu spotkaniach ekipa z miasta nad Brdą zdołała wygrać czterokrotnie, w tym trzy razy u siebie, a tylko raz na wyjeździe z Samborem Tczew, co miało zresztą miejsce w poprzedniej kolejce. Drużyny z górnej połowy tabeli to zdecydowanie nie pułap bydgoszczan, którzy na inaugurację sezonu przegrali w Brodnicy aż 26:45. Spośród zespołów, które są wyżej sklasyfikowane niż AZS UKW, najbliżej zwycięstwa byli w starciu z Cartusią na wyjeździe (28:26 dla kartuzian). Najwięcej strzelonych bramek wśród podopiecznych Andrzeja Kaczorowskiego ma trio Łukasz Kłoś, Jacek Jaszyk i Maciej Wojciechowski. Wydaje się jednak, że gorzowianie nie powinni mieć problemów, tym bardziej, że chcą pokazać wreszcie widowiskową grę we własnej hali. Nadal brakować będzie kapitana Stali - Mariusza Kłaka. Powinna to być jednak jedyna nieobecność, a swoją kolejną szansę może dostać 19-letni Łukasz Stefanicki, który zadebiutował w Kartuzach i strzelił swoją premierową bramkę w żółto-niebieskich barwach.

Autor: Marcin Malinowski