Trzy medale w mistrzostwach świata i Europy juniorów, 16 medali w innych imprezach- z wieloma sukcesami kończy kolejny rok działalności Klub Sportowy "Admira". Jak mówi wiceprezes Jerzy Krajewski, ten sezon był wyjątkowy.
Jak dodaje, na brak chętnych Admira nie narzeka, ale to niełatwy sport i w klubie zostają tylko najwytrwalsi. Wśród nich najbardziej utytułowany w tym sezonie Bartosz Pławski. Jak przyznaje - miał chwile kryzysu, ale pokonał je i dziś jest zawodnikiem z ponad sześcioletnim stażem i medalami. Prezes Jerzy Hopfer podkreśla, że sukces Admiry jest nie tylko sportowy, ale i pedagogiczny. Działaczom klubu udało się nie tylko wytrenować dobrych zawodników, ale i wychować ich na dobrych i solidnych młodych ludzi. Ponadto w klubie pracują także więźniowie, Admira spełnia więc także funkcję resocjalizacyjną.
Komentarze opinie