Absolutorium za wykonanie ubiegłorocznego budżetu

Gorzowska rada była w tej sprawie niemal jednomyślna. Za było dziewiętnastu radnych, jedna osoba wstrzymała się od głosu.

Prezydent Gorzowa mówił, że był to trudny budżet. - Zrobiliśmy co było w naszej mocy, aby dobrze spożytkować publiczne pieniądze - mówi Jacek Wójcicki.

Za udzieleniem absolutorium był klub PiS. - Budżet był specyficzny, więc nie można było go jednoznacznie oceniać - mówi Paweł Ludniewski. Radny PiS wskazuje, że dokument przygotowywał poprzednik Jacka Wójcickiego.

Za udzieleniem absolutorium był także klub Gorzów Plus. - Jeśli w budżecie prezydent znajduje oszczędności i mądrze je wydaje, to nie można być przeciw - mówi wiceprzewodniczący Rady Miasta Jan Kaczanowski.

Mimo utraty stanowiska przewodniczącego za udzieleniem absolutorium był także klub PO. Szef klubu Jerzy Sobolewski podkreślał, że liczby się zgadzają, urzędy odpowiedzialne za prześwietlanie miejskich finansów nie mają zastrzeże, więc także radni PO ich nie mają.

Za udzieleniem absolutorium był także Nowoczesny Gorzów. Mówi radny klubu Krzysztof Kochanowski.

Od głosu wstrzymała się, jako jedyna z radnych, szefowa klubu Ludzie dla Miasta Marta Bejnar - Bejnarowicz.

Przypomnijmy, pozytywnie wykonanie ubiegłorocznego budżetu miasta zaopiniowała Regionalna Izba Obrachunkowa.