Reklama

Abonamentowe strachy na lachy

08/01/2007 08:19
Strachy na lachy - tak krótko o zapowiadanych od nowego roku kontrolach abonamentów radiowo telewizyjnych mówi rzecznik prasowy Poczty Polskiej w Poznaniu Jerzy Sygidus. Kontrole od nowego roku mieliby przeprowadzać pracownicy poczty. Jednak pomysł Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, by ściąganiem abonamentu zajmowali się właśnie oni to wciąż przepis niedopracowany i kulawy. Gorzowianie, którzy płacą abonament, śpią spokojnie. Z kolei ci, którzy mediom publicznym nie płacą – wiedzą, że mają prawo nie wpuścić kontrolera do domu.Jak mówi Jerzy Sygidus w całym regionie poznańskim, w którego skład wchodzą także urzędy w Gorzowie, kontroli nie zarządzono. Jeżeli zostaniemy do tego przymuszeni to kontrolerzy się pojawią, ale na pewno nie będą to listonosze, ani osoby pracujące na stałe w strukturach poczty. Musieliby to być specjalnie do tego powołani pracownicy – podkreśla Jerzy Sygidus. Abonament to opłata za używanie radioodbiorników i telewizorów. Bez względu na liczbę tych sprzętów w domu płacimy tylko jeden abonament. Kontroler musi jednak stwierdzić, ze posiadany przez nas odbiornik radiowy czy telewizyjny umożliwia natychmiastowy odbiór. Z abonament zwolnieni są m.in. inwalidzi i osoby, które ukończyły 75 lat.W 2007 roku miesięczny abonament za używanie radioodbiornika i telewizora to 17 zł. Kara za jego nie uiszczenie to trzydziestokrotność tej kwoty, a zatem ponad pół tysiąca złotych.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do