Reklama

9 lat więzienia dla sprawcy śmiertelnego wypadku pod Zdroiskiem

RMG Fm
02/12/2014 12:42
Dziewięć lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów przez 10 lat - taki wyrok usłyszał Dawid K., który w lutym tego roku na drodze pod Zdroiskiem zabił po pijanemu trzy osoby. Prowadził swoje audi A6 mając w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu. Pędził blisko 140 km/h. Na drodze pod Zdroiskiem uderzył w fiata pandę. W środku były 3 osoby, członkowie jednej rodziny. Wszyscy zginęli.

W wypadku zginęli członkowie jednej rodziny z Gardzka: 40-letni Jarosław, 14-letnia Ola i 63-letnia Helena. - Moja mama pojechała do Gorzowa z wnuczką Olą, moją bratanicą, po mojego brata, który wracał z pracy z Holandii. Wracali już do domu. Nie wrócili - mówił dziś w sądzie Marcin Ślusakowicz.

W mowie końcowej prokurator Monika Gospodarek żądała dla Dawida K. 12 lat więzienia i dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów. - Okoliczności wypadku były bulwersujące. Dawid. K. w świadomości rodzin jest zabójcą, który użył samochodu, jako narzędzia zbrodni. Sąd powinien poprzez surowy wyrok, wysłać jasny sygnał do społeczeństwa - mówiła prokurator.

Obrońcy Dawida K. podkreślali, że oskarżony nie krył się przed odpowiedzialnością. - Rozumie swój błąd. Skutki wypadku były nieumyślne. Proszę o taką karę, która pozwoli oskarżonemu wrócić do społeczeństwa - mówił mecenas Robert Grabowski.

Dawid K. w ostatnim słowie przeprosił pokrzywdzoną rodzinę. - Nie uchylam się przed odpowiedzialnością. Sam nie mogę sobie tego wybaczyć. Zniszczyłem życie wielu osobom. Także mojej rodzinie, swojemu dziecku. Przepraszam - mówił przed sądem 28-letni Dawid. K.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do