Już jutro na torach w całym kraju rozegrane zostaną kolejne spotkania ligi żużlowej. Na stadionie w Gorzowie Wielkopolskim po pięciu latach przerwy dojdzie do świętej wojny, czyli pojedynku pomiędzy drużynami miejscowej Stali i ZKŻ Kronopol Zielona Góra.
Rywalizacji obu drużyn od zawsze towarzyszy wiele emocji, a walka toczy się przez sześćdziesiąt okrążeń. 2 lipca kibice będą świadkami niesamowitego sportowego wydarzenia!
Podopieczni Aleksandra Janasa, po rozegraniu 10 spotkań, zajmują obecnie pierwszą pozycję w pierwszoligowej tabeli. W przedsezonowych typowaniach drużyna zielonogórska była wskazywana jako jeden z głównych faworytów do awansu. Zamierzenia zajęcia pozycji lidera przed rundą play- off mocno skomplikowała porażka w Gnieźnie. Zielonogórzanie ulegli zawodnikom Startu 44:45. Ta niespodziewana przegrana zmniejszyła szansę ekipy z Winnego Grodu na zajęcie pierwszego miejsca przed najważniejszą częścią sezonu.
W poprzednim spotkaniu w starciu kapitanów obu ekip górą był Grzegorz Walasek. Jak będzie w niedziele na stadionie im. Edwarda Jancarza, gdzie każdy metr zna Piotr Paluch?
Krajowym liderem drużyny z Zielonej Góry jest Grzegorz Walasek. Kapitan ZKŻ-u legitymuje się średnią biegową 2,7 pkt. i będzie mocnym punktem zespołu gości. Ponadto w zespole nie zabraknie Mariusza Staszewskiego. Zawodnik rodem z Gorzowa w kwietniowym spotkaniu zdobył zaledwie 3 oczka , ale możemy być pewni, że znajomość gorzowskiego toru w niedzielę wykorzysta znakomicie. Kolejnym liderem gości, niegdyś startującym w barwach Stali Gorzów, jest Rafał Okoniewski. Popularny Okoń na torze przy ulicy Wrocławskiej w spotkaniu przeciwko gorzowianom zdobył 12 punktów i znacznie przyczynił się do wygranej gospodarzy czy tak będzie w niedziele? Zbigniew Suchecki zapewnił sobie udział w derbowym pojedynku zajmując siódme miejsce w półfinale Indywidualnych Mistrzostw Polski. W zespole z Zielonej Góry nie zabraknie również zawodników zagranicznych. Aleksander Janas na niedzielne spotkanie wstawił do składu Billy Hamilla i Fredrika Lindgrena. Amerykanin dobrze zaprezentował się w Gnieźnie, a trener zielonogórzan liczy na podobny występ tego żużlowca także w Gorzowie. Szwed został wystawiony na pozycji juniora i w pierwszym biegu zmierzy się z parą gorzowską. Lindgren jako junior jechał także w Gnieźnie i para gości przegrała z młodzieżowcami Startu 1:5. Mało prawdopodobny jest występ Marcina Nowaczyka czy Kevina Wolberta. Tym razem szansę występu dostanie Jonas Davidsson.
ZKŻ Kronopol Zielona Góra
ZKŻ Zielona Góra:
1. Mariusz Staszewski
2. Zbigniew Suchecki
3. Rafał Okoniewski
4. Billy Hamill
5. Grzegorz Walasek
6. Grzegorz Zengota
7. (Fredrik Lindgren)
8. (Jonas Davidsson)
Dla Stali Gorzów pojedynek z zespołem z Zielonej Góry jest bardzo ważny. Po dotkliwej porażce, jaką odnieśli gorzowscy zawodnicy, w Lublinie wszyscy pragną się zrehabilitować. W drużynie Stali na pewno zabraknie młodzieżowca Kamila Brzozowskiego, który doznał kontuzji na wtorkowym zgrupowaniu kadry juniorów w Toruniu. Brzózka zostanie zastąpiony przez Sławomira Dąbrowskiego. Z numerem 15 w niedzielnym spotkaniu pojedzie Andrzej Głuchy, który jest krajowym liderem gorzowskiego zespołu w tym roku. W składzie pojawi się także Piotr Paluch. Kapitan Stali, po słabym początku sezonu, był jedynym zawodnikiem krajowym, który nie zawiódł w Lublinie. W awizowanym zestawieniu jest po raz pierwszy Kim Jansson. Szwed miał okazję reprezentować barwy gorzowskiej drużyny w przedsezonowych sparingach. Na torze przy ulicy Śląskiej prezentował się bardzo poprawnie, ale na występ ligowy musiał czekać aż do derbów. Ciągle pod znakiem zapytania stoi występ Joonasa Kylmaekorpiego. Finowi nadal dokucza kontuzjowany kilka tygodni temu obojczyk, a po upadku na torze we Francji zrezygnował z występu na wyspach brytyjskich. Na pewno w pojedynku derbowym pojedzie Niklas Klingberg oraz David Ruud. Wszyscy obcokrajowcy zdają sobie sprawę z wagi niedzielnego spotkania i intensywnie przygotowują się do konfrontacji z zielonogórzanami. Szkoleniowiec Stali w awizowanym składzie nie uwzględnił Jarosława Łukaszewsiego i Michała Rajkowskiego. Obaj zawodnicy słabo spisali się w Lublinie, ale niewykluczone, że w niedzielę zobaczymy chociaż jednego z nich.
Stal Gorzów
Stal Gorzów:
9. Joonas Kylmaekorpi
10. Piotr Paluch
11. Dawid Ruud
12. Kim Jansson
13. Niklas Klingberg
14. Sławomir Dąbrowski
15. (Andrzej Głuchy)
16. (Michał Rajkowski)
W kwietniowym pojedynku górą okazali się zielonogórzanie, wygrywając na własnym torze 48:41. Wynik meczu mógł być inny, gdyby nie kontrowersyjne decyzje sędziego. Na torze przy ulicy Wrocławskiej liderami gorzowskiej drużyny byli A. Głuchy (11+2) i J. Kylmaekorpi (10+1). W ekipie zielongóskiej klasę pokazali G. Walasek (14+1) i R. Okoniewski (12pkt). Drużyna z Zielonej Góry chcąc odrobić stratę po porażce w Gnieźnie musi to spotkanie wygrać. Gorzowianie, wygrywając niedzielny pojedynek zapewniliby sobie miejsce w pierwszej czwórce. Derby lubuskie od zawsze rządzą się odmiennymi prawami, a przypadki z historii spotkań pokazują, że nie zawsze faworyt zwycięża.
Początek spotkania: 17:00
Sędzia: Wojciech Grodzki z Opola
Program: 5 złotych
Bilety: 15 złotych (ulgowy) i 25 złotych (normalny)
Wejściówki sprzedawane są już od czwartku w Zabytkowym Tramwaju, który mieści się w centrum miasta. W dniu meczu natomiast bilety do nabycia w kasach, dwie godziny przed rozpoczęciem spotkania, czyli od godziny 15:00.
Trochę historii
Łącznie w 59 meczach 39 zwycięstw odniosła gorzowska Stal, raz zanotowano remis i 19 zwycięstw ma na swoim koncie klub zielonogórski. Zielonogórzanie z 30 spotkań u siebie 16 wygrali i 14 przegrali. Gorzowianie natomiast na 29 pojedynków u siebie (w tym jedno w roli gospodarzy na torze w Poznaniu 1981 r.) odnieśli 25 zwycięstw, jeden raz zremisowali i 3 razy przegrali. Jak będzie w najbliższą niedziele?
Poniżej prezentujemy wszystkie wyniki derbowych pojedynków. Odpowiednio rok, punkty zdobyte przez gorzowian, następnie zawodników z Zielonej Góry.
Komentarze opinie