40 mln zł na budowę odprowadzania wód opadowych z rejonu zachodniej części Gorzowa

Prawie 40 mln zł publicznych pieniędzy nie zostanie wydanych na budowę odprowadzania wód opadowych z rejonu zachodniej części Gorzowa Wlkp. Na początku tego roku prezydent Jacek Wójcicki podjął decyzję o przeanalizowaniu wysokich kosztów unieważnionego przez jego poprzednika w 2014 roku przetargu na tę inwestycję. Następstwa tej decyzji są dowodem racjonalizacji wydatków z miejskiej kasy i szukania oszczędności.

Przypomnijmy. W kwietniu 2014 r. ówczesny prezydent Gorzowa Wlkp. Tadeusz Jędrzejczak otrzymał od wojewody lubuskiego Jerzego Ostroucha zapewnienie finansowania z rezerwy celowej budżetu państwa inwestycji pn. ""Budowa systemu odprowadzania wód opadowych z rejonu zachodniej części miasta Gorzowa Wlkp."". Wsparcie miało wynieść 28 mln zł, co stanowiło 50% szacowanego na prawie 57 mln zł zadania.

Nowy system kanalizacji, mający za zadanie odprowadzanie wód opadowych, miał powstać w rejonie specjalnej strefy ekonomicznej, komunalnego wysypiska odpadów w Chróściku i terenów przeznaczonych pod budownictwo mieszkaniowe. Przez ten obszar przebiega droga ekspresowa S3 (zachodnia obwodnica Gorzowa). Do zaprojektowanego systemu miały być odprowadzane wody opadowe z drugiej jezdni tej drogi.

Zgodnie z miejskim projektem planowano wybudowanie 7 km kanałów deszczowych, systemu oczyszczania (osadnika i separatora), zbiornika retencyjnego o pojemności 56 tys. m3 oraz drogi technologicznej. Budowa systemu odprowadzania wód opadowych miała objąć swoim obszarem ponad 590 ha znajdujących się w granicach administracyjnych Gorzowa Wlkp.

Zgodnie z pierwotnie wykonaną dokumentacją kolektory deszczowe miały być realizowane wyłącznie z rur PEHD oraz przebiegać przez grunty należące do Miasta oraz Lasów Państwowych. Rozstrzygnięty w ub. roku przetarg oferował ceny na poziomie od 63 do 73 mln zł. Takiej inwestycji budżet Miasta nie był w stanie udźwignąć. Prezydent Jacek Wójcicki zlecił ponowne opracowanie koncepcji przebiegu trasy kolektorów, lokalizacji zbiornika oraz robót w oparciu o procedurę ""zaprojektuj i wybuduj"".

Nowa koncepcja, która znacznie obniżyła koszty, zakłada m.in.:

- zmianę trasy kolektorów z wykorzystaniem terenów spółek z PWiK Sp. z o.o. oraz ZUO Sp. z o.o.,

- wykonanie kolektorów z różnych, choć równie trwałych materiałów (PEHD, GRP lub żelbetu, natomiast kolektorów zrzutowych rur PEHD lub GRP).

Nowy przetarg potwierdził wcześniejsze zapowiedzi prezydenta Jacka Wójcickiego. Spośród 12 ofert najkorzystniejszą cenę zaoferowało konsorcjum firm, którego Liderem jest WUPRINŻ S.A. z Poznania, a Partnerami: TERLAN Sp. z o.o. z Poznania, HYDROWAT Przedsiębiorstwo Robót Budowlanych i Melioracyjnych Sp. z o.o. z Konina oraz HYDROWAT Przedsiębiorstwo Robót Budowlanych i Melioracyjnych Kowalski Kazimierz z Konina.

Inwestycja będzie kosztowała ponad 19,5 mln zł brutto. Dofinansowanie wyniesie ok. 10 mln zł i tyle samo stanowić będzie zabezpieczenie środków własnych.

Zadanie zostanie zrealizowane w trybie ""zaprojektuj i wybuduj"", czyli wykonawca - oprócz robót budowlanych - wykona dokumentację projektową i uzyska niezbędne decyzje, w tym pozwolenia na budowę.

Ostatecznie zadanie obejmuje wykonanie:

- kompletnej dokumentacji projektowej wraz z uzyskaniem niezbędnych decyzji administracyjnych oraz sprawowaniem nadzoru autorskiego,

- kolektora zrzutowego ciśnieniowego o długości ok. 1,2 km,

- kolektorów kanalizacji grawitacyjnej o długości ok. 3,5 km,

- kolektora odprowadzającego wody z drenażu ok. 0,4 km,

- układu podczyszczania ścieków i regulacji odpływu, układu pomiarowego,

- zbiornika retencyjnego,

- infrastruktury i zagospodarowania terenu wraz likwidacją wszelkich kolizji.

Podsumowując. Pierwszy przetarg zakładał realizację zadania za kwotę od 63 do 73 mln zł. Ostatecznie inwestycja zostanie zrealizowana za nieco ponad 19,5 mln zł. Obniżenie kosztów było możliwe dzięki wyznaczeniu nowej krótszej trasy, zmianie lokalizacji zbiornika retencyjnego (teren miejskiej spółki) oraz umożliwieniu doboru różnorodnych materiałów.