4 tys zl - takie wsparcie dostała od miasta gorzowska książnica

4 tysiące złotych- takie wsparcie na kupno nowości dostała od miasta w ubiegłym roku gorzowska książnica. W sumie biblioteka na nowe książki wydała 90 tysięcy. 32 tys. to były pieniądze z ministerstwa kultury, 12 tysięcy pochodziło z kasy województwa, 17 tys. wydano z puli wypracowanej przez samą bibliotekę, a 30 tys. to cegiełki od mieszkańców. Miasto dało 4 tys. złotych. – Brak pieniędzy na zakup nowości - to jedna z największych bolączek gorzowskiej książnicy. Mówił o tym w Radiu Gorzów dyrektor Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej Edward Jaworski.

Edward Jaworski dodaje, że oczywiście z miejskiej kasy biblioteka dostaje więcej pieniędzy, ale to środki przeznaczone na działalność sieci miejskiej.

Ze statystyk prowadzonych przez bibliotekę wynika, że książki wypożycza nieco ponad 20 procent mieszkańców Gorzowa. Ponieważ w całym kraju czytelnictwo spada, Gorzów ze swoimi 20 procentami, mieści się w średniej krajowej.