388 km/h to za mało

28 października na torze testowym Volkswagena w Ehra Lessin koło Wolfsburga przeprowadzona zostanie próba pobicia światowego rekordu prędkości przez samochód produkowany seryjnie - Bugatti Veyron.W przypadku bicia rekordu prędkości samochodem w seryjnej produkcji zasady zabraniają jakichkolwiek modyfikacji auta. Bugatti Veyron stanie na linii startowej w wersji odpowiadającej modelowi w normalnej sprzedaży - 1001 koni mechanicznych, 8 litrów pojemności, 16 cylindrów pod maską. Kontrolę auta przeprowadzą przedstawiciele Światowego Rekordu Guinnessa, za pomiar prędkości odpowiada niemiecki TUV Sud. Veyron pojedzie na oleju Castrol Edge, co stanowi kontynuację wieloletniej tradycji zaangażowania firmy Castrol w bicie rekordów prędkości na świecie.Bugatti wierzy w najbardziej zaawansowaną technologię produktów Castrol Edge. Podobnie jak Bugatti, Castrol może pochwalić się unikalnymi osiągnięciami w wyczynowych sportach motorowych. Żaden inny producent olejów silnikowych nie może pochwalić się podobną historią zaangażowania w biciu rekordów. Od 1914 r. pojazdy, które używały olejów Castrol, biły rekordy prędkości ponad 20 razy. Do Castrola należy również obecny rekord prędkości absolutnej, podczas bicia którego legendarny SCC Thrust z napędem rakietowym pokonał barierę dźwięku (1 228 km/h). Teraz Castrol przystępuję do bicia rekordu samochodem seryjny