200 tysięcy złotych z budżetu miasta przekazali dziś radni szpitalowi. Pieniądze te mają zostać wydane na zakup leków. W głosowaniu nad przyjęciem tej uchwały nie było głosów przeciw, lecz jeden radny wstrzymał się od głosu. Wątpliwości Stefana Sejwy wzbudziło przekazywanie pieniędzy w sytuacji, gdy szpitalowi grozi likwidacja.
"Jeśli szpital zostanie zlikwidowany - dokąd trafi te 200 tysięcy? Czy nie zajmie ich komornik?" Radny powołując się na słowa wiceprzewodniczącego Rady Szpitala o zalegających w placówce lekach, pytał też o zasadność przekazania pieniędzy właśnie na ten cel. Skarbnik Miasta odpowiedziała, że według jej informacji leków w szpitalu brakuje i starczy jeszcze tylko na 3-4 dni. Słowa Stefana Sejwy poderwały radnych. Zgodnie wyrazili zaufanie co do przygotowania uchwały od strony prawnej i zadbania o to, że pieniądze faktycznie trafią na cel w niej zapisany.
Podczas dzisiejszej sesji radni przyjęli również uchwałę w sprawie programu pomocy regionalnej na wspieranie nowych inwestycji i tworzenie kolejnych miejsc pracy. Do inwestowania w Gorzowie zachęcać ma przedsiębiorców możliwość zwolnienia z podatków. Radni przekazali dziś także czterdzieści tysięcy złotych Miejskiej Komendzie Straży Pożarnej, przede wszystkim na zakupy paliwa.
Komentarze opinie