Sumy na oddłużenie gorzowskiego szpitala, o których mówi zarząd województwa, to trochę "pieniądze patykiem po wodzie pisane" – uważa posłanka PiS Elżbieta Rafalska.
- Wciąż nie mogę ochłonąć. Decyzję radnych dotyczącą przekształcenia gorzowskiego szpitala w spółkę uważam za skandaliczną, przy takim poziomie niewiedzy – ocenia posłanka PiS Elżbieta Rafalska. Dodaje, że na bieżąco monitoruje postęp rozmów zarządu województwa z Ministerstwem Zdrowia. – To wstępny etap, podczas którego dopiero ustalana jest kwota dotacji na szpital – dodaje.
Przypomnijmy, zarząd województwa stara się o rządowe pieniądze na oddłużenie lecznicy. Miałoby to być 150 mln zł. W taką sumę jednak poseł Rafalska nie wierzy.
Rządowych pieniędzy na oddłużenie szpitali, które przekształciły się w spółki, jest w tym roku 600 mln zł.
Poseł Rafalska dodała dziś, że pozytywnie ocenia deklarację posła PO Witolda Pahla, że będzie przyglądał się pracom zarządu województwa przy przekształcaniu szpitala, ale jednocześnie ma do niego i innych parlamentarzystów z Gorzowa żal, że nie było ich w lipcu tamtego roku na sesji, podczas której Sejmik wstępnie zgodził się na restrukturyzację gorzowskiej lecznicy.
Komentarze opinie