Minimalna stawka przy umowach na zlecenie w wysokości 12 złotych za godzinę będzie obowiązywać w II kwartale roku - zapowiedziała Elżbieta Rafalska, minister rodziny, pracy i polityki społecznej, podczas konferencji prasowej w Szczecinie. Szefowa resortu podkreśla, że projekt rządowy zostanie poddany konsultacjom, podobnym do tych, które odbywają się przy wprowadzeniu programu Rodzina 500+. ""W ciągu najbliższych tygodni przejdzie on drogę uzgodnień międzyresortowych, konsultacji społecznych, wysłuchamy także stanowisk organizacji pracodawców i związków zawodowych"" - dodała.Minister Rafalska zapewnia, że znajdą się pieniądze w budżecie, które pokryją wprowadzenie nowej stawki godzinowej. ""Przyzwoite wynagrodzenie pracownika to jest ciężar, który polska gospodarka musi udźwignąć. Nie można dopuszczać do tego, by polski pracownik był opłacany jak niewolnik"" - powiedziała szefowa resortu pracy.
Wprowadzenie stawki 12 złotych za godzinę przy umowach cywilnoprawnych było jednym z projektów wymienionych podczas expose premier Beaty Szydło.
Roman W czasach PRL moja zona pielegniarka zarabiała 2000 zł a lekarz 5000zł dzisiaj pielegniarka tez 2000 ten sam lekarz 40000 zł ,są wiec rezerwy zeby zrobic przepływ kasy od róznych jasnie panów do pracowników
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Roman W czasach PRL moja zona pielegniarka zarabiała 2000 zł a lekarz 5000zł dzisiaj pielegniarka tez 2000 ten sam lekarz 40000 zł ,są wiec rezerwy zeby zrobic przepływ kasy od róznych jasnie panów do pracowników