Reklama

Akademiczki jadą do Szczecina powtórzyć wynik z Gorzowa

egorzow.pl - Marcin
21/03/2014 16:32
Nadszedł czas na rewanżowy pojedynek w drugim etapie Basket Ligi Kobiet pomiędzy KSSSE AZS PWSZ Gorzów a KING Wilki Morskie Szczecin. Akademiczki przełamały się w pojedynkach ze szczeciniankami i półtora tygodnia później będą chciały to powtórzyć na terenie rywala.

Przypomnijmy, że 12 marca gorzowianki rozegrały zaległy mecz 3. kolejki. Drużyna Krzysztofa Koziorowicza w końcu poległa, przegrywając 55:66. W rundzie zasadniczej to gorzowianki dwukrotnie były gorsze od ekipy ze Szczecina. Wilczyce jednak od kilku już spotkań nie mają szans na osiągnięcie czegoś więcej w BLK. Sam awans do czołowej "szóstki" był sporym osiągnięciem. Z tego też powodu szanse na grę dostały mniej doświadczone zawodniczki. To jednak nie przeszkodziło temu zespołowi w postawieniu twardych warunków Akademiczkom, a udawało się to głównie dzięki rzutom z dystansu. Jednocześnie KING Wilki Morskie notowały sporo strat. Wynik spotkania rozstrzygnął się w ostatniej kwarcie po bardzo dobrej grze gorzowianek.

Liderkami Wilczyc były rzecz Agnieszka Kaczmarczyk i Cathrine Kraayeveld. Pozostałe zawodniczki znacząco się nie wyróżniały. Najwięcej asyst zanotowała Magdalena Radwan, a tylko trzy zawodniczki nie trafiły za trzy. Gorzowianki mecz 7. kolejki rozegrały awansem, a szczecinianki w minioną niedzielę musiały znów stawić czoła CCC Polkowice. Trener Koziorowicz ponownie skorzystał z usług wszystkich swoich koszykarek, ale tym razem skończyło się pogromem 25:61. W drugiej połowie Wilczyce zdobyły zaledwie pięć punktów, z czego jedno "oczko" w czwartej kwarcie. "Pomarańczowe" zupełnie zdominowały grę, nie pozwalając rywalkom na zbyt wiele. Zdecydowanie odbiły sobie odpadnięcie z rozgrywek Euroligi. W tamtym spotkaniu najwięcej punktów zdobyła Radwan, ale było to tylko 5 "oczek". Cały zespół punktował na podobnym, słabym poziomie, osiągając zaledwie 21 procent skutecznośćci rzutów z gry. Po raz kolejny szczecinianki zanotowały dużo więcej strat i jedynie na tablicach różnica nie była wysoka, co nie zmienia faktu, że z polkowiczankami przegrały w każdym elemencie.

Dla ekipy Dariusza Maciejewskiego stawka niedzielnego starcia jest niezwykle wysoka. Akademiczki chcąc awansować do play-off nie mogą się pomylić i muszą wygrać wszystkie trzy mecze, jakie pozostały im do rozegrania w tej fazie. KING Wilki Morskie Szczecin w tej chwili wydaje się najłatwiejszym rywalem. Potem będą jeszcze pojedynki z Energą Toruń u siebie i wyjazdowy z Artego Bydgoszcz. W poprzednim meczu cieszyła dobra postawa Beaty Jaworskiej i Claudii Trębickiej. Dobra organizacja w obronie oraz lepsza dyspozycja rezerwowych będzie kluczem do zwycięstwa.

Początek spotkania w niedzielę, 23 marca, o godzinie 16 w hali Szczecińskiego Domu Sportu.

Autor: Marcin Malinowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do