Reklama

Ponad 65% nie widzi niczego złego w przekraczaniu prędkości o 10 - 30 km/h

05/08/2011 08:39
Co drugi polski kierowca uważa, że można jeździć szybko i bezpiecznie, a ponad 65% nie widzi niczego złego w przekraczaniu prędkości o 10 –-30 km/h. W odpowiedzi na ten problem Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (KRBRD) prowadzi w okresie wakacyjnym kampanię pod hasłem „Prędkość zabija. Włącz myślenie”. Głównym celem akcji jest uświadomienie Polakom, że nadmierna prędkość jest największym zabójcą na polskich drogach. Ponad 65% kierowców już teraz zadeklarowało, że kampania ma szansę wpłynąć na zmianę ich zachowań na drodze.

Aby dotrzeć do jak najszerszego grona odbiorców, w tegorocznej edycji kampanii wykorzystano szereg różnorodnych działań. Przygotowany w ramach kampanii spot telewizyjny ukazuje irracjonalność powodów, którymi kierowcy tłumaczą jazdę z nadmierną prędkością. Podzielona na cztery sceny fabuła uświadamia kierowcom, że pośpiech, chęć imponowania innym, czy ekscytacja prędkością prowadzi do tragicznych w skutkach konsekwencji. Każdej ze scen towarzyszą prawdziwe hasła, jakimi posługują się kierowcy za pośrednictwem CB radia: „Kręci cię ostra jazda?”, „Szybki Bill to Twój styl?”, Lubisz pędzić jak wiatr?” oraz „Czasem ścigasz się z czasem?”.

Spoty emitowane były w telewizji, radiu oraz Internecie. Kontakt ze spotami telewizyjnymi miało ponad 13,7 milionów odbiorców, co przełożyło się na wysoki procent rozpoznawalności kampanii. Reklamy pojawiły się również na łamach prasy ogólnopolskiej, a także na autobusach komunikacji miejskiej. Odbyły się również trzy eventy: w ramach Heineken Open’er Festival oraz po jednym w Łodzi i Poznaniu; miały one uświadomić ich uczestnikom, że z prędkością nie można wygrać.

- Jak pokazują badania TNS Pentor, kampania porusza ważny ze społecznego punktu widzenia temat – 80% kierowców przyznało, że reklama jest przekonująca i skłania do myślenia. 65% badanych stwierdziło, że kampania ma szansę wpłynąć na zmianę zachowań kierujących, a 63% podkreśla, że akcja może wpłynąć na ich własne zachowania. Kampania trafiła w potrzeby odbiorców, ale do zmiany ich postaw potrzeba działań długofalowych, nastawionych na edukację i uświadamianie zagrożeń płynących z przekraczania prędkości – dodaje Andrzej Markowski, psycholog transportu.

Z przeprowadzonych badań wynika, że kierowcy ocenili przekaz kampanii jako:
jasny i zrozumiały,
skłaniający do refleksji,
poruszający ważną tematykę.
W ramach kampanii duży nacisk położono na komunikację w Internecie oraz działania w mediach społecznościowych. Profil kampanii na Facebooku śledziło ponad 21 700 fanów, a akcję „Nie Zasuwam”, zrzeszającą ludzi, którzy nie godzą się z sytuacją panującą na polskich drogach, poparło ponad 6 600 osób. Podjęto również współpracę z autorami sześciu blogów poświęconych motoryzacji, którzy na swoich stronach na bieżąco informowali o przebiegu kampanii. Dużą popularnością cieszyły się naklejki na samochody „Nie zasuwam” oraz samoprzylepne maty gecko, które były nagrodami w konkursach.

- Z badań TNS Pentor wiedzieliśmy, że w większości Polaków prędkość wywołuje wiele pozytywnych emocji i trudno nam będzie przebić się do ich świadomości tradycyjnymi metodami. Dlatego w kampanii wykorzystujemy działania niestandardowe, takie jak CB radio, które umożliwiły nam nawiązanie dialogu z użytkownikami dróg. „Włącz myślenie” ma swój profil na Facebooku. Współpracujemy z blogerami, a wszyscy zainteresowani mogą przeczytać o kampanii na naszej oficjalnej stronie internetowej. Dzięki wykorzystaniu nowych mediów chcieliśmy dotrzeć do użytkowników dróg, wśród których nie brakuje kierowców, również tych z niewielkim doświadczeniem - mówi Katarzyna Turska z Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.

więcej na:
Jak skutecznie wpływać na wyobraźnię kierowców? (PDF 0,8 MB)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do