Czy wyremontowana hala sportowa przy ulicy Czereśniowej rzeczywiście będzie służyła gorzowskim kibicom? Jak się okazuje, barierki zamontowane przy siedziskach na trybunach umieszczono na takiej wysokości, że będą one prawdopodobnie zasłaniały rozgrywane na parkiecie mecze. Nawet jeśli tak jest, to nie mamy już żadnych środków na poprawki - tłumaczy wiceprezydent Urszula Stolarska.
Poza tym cała inwestycja przebudowy hali była konsultowana ze specjalistami i nie stwierdzili oni żadnych uchybień - dodaje wiceprezydent. "Projektantowi wielokrotnie były w tym temacie zwracane uwagi, ale powiedziano nam, że takie są przepisy i nic w tej kwestii zmienić nie można" tłumaczy wiceprezydent. Dodajmy, że modernizacja hali sportowej przy Czereśniowej kosztowała miasto 1,8 mln złotych. Uroczyste otwarcie planowane jest na kwiecień.
pożyjemy uwidzim Przecież to nasza Polska specjalność.Zawsze musi byc coś spartolone.A potem larum.Szukanie winnych i przepychanki.UM to jego specjalność
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
pożyjemy uwidzim Przecież to nasza Polska specjalność.Zawsze musi byc coś spartolone.A potem larum.Szukanie winnych i przepychanki.UM to jego specjalność