Jak prognozuje Rinaldo Rinolfi z Centrum Badawczego Fiata, sprzedaż nowych samochodów z silnikiem wysokoprężnym osiągnie do roku 2010 aż 65% rynku europejskiego, jednak w kolejnych latach popularność diesla będzie spadać, osiągając poziom poniżej 40% po roku 2015. Przyczyną tego trendu ma być wprowadzenie ostrzejszych norm emisji spalin, co spowoduje wzrost kosztów produkcji silników Diesla, a tym samym przełoży się na wyższe ceny aut w salonach dealerskich.
Do roku 2010 ma wejść w życie norma ekologiczna Euro 5, która wprowadza ograniczenia szczególnie w przypadku emisji tlenków azotu. Aby sprostać tym wymaganiom, producenci silników wysokoprężnych dokonać będą musieli kosztowych modyfikacji konstrukcyjnych. Branża motoryzacyjna spodziewa się, że norma Euro 5 wprowadzi ograniczenie emisji NOx do poziomu 0,25 gr/km.
Rinaldo Rinolfi szacuje, że koszty produkcji silników Diesla są o 50% wyższe w porównaniu z jednostkami benzynowymi o podobnych osiągach. Przepisy Euro 5 wymuszą na producentach silników Diesla zastosowanie filtrów cząstek stałych oraz innych usprawnień, co spowoduje wzrost kosztów wytworzenia pojedynczej jednostki nawet do 500 EUR. Jeśli w życie wejdzie spodziewana w roku 2015 norma Euro 6, Rinaldo Rinolfi jest przekonany, że koszty produkcji jednostek wysokoprężnych wzrosną wówczas o kolejne 300-400 EUR za sztukę, dwukrotnie przewyższając tym samym koszt wytworzenia silnika benzynowego.
Komentarze opinie