Instruktorzy Szkoły Auto przeprowadzili specjalne testy zderzeniowe na kilkunastoletnich samochodach, które od 1 czerwca 2004 r. są masowo importowane z Europy Zachodniej do Polski. Wyniki badań jednoznacznie pokazały, że poziom bezpieczeństwa oferowany przez te pojazdy podczas kolizji jest dużo niższy niż w przypadku nowych aut.
Próby zderzeniowe zostały wykonane na trzech starszych modelach aut. Samochody były kolejno umieszczane za pomocą dźwigu na różnych wysokościach odpowiadających prędkościom: 40 km/h - 2 piętro, 80 km/h - 8 piętro, 100 km/h - 13 piętro, a następnie zrzucane. Efektem tego były zderzenia pojazdów z betonową nawierzchnią. Okazało się, że wielkość i rodzaj zniszczenia samochodów były zależne od wysokości (prędkości), z jakich spadały auta. Samochód, który uderzył z wysokości drugiego piętra uległ poważnej, ale zdecydowanie mniejszej deformacji niż samochody spadające z prędkością 80 i 100 km/h.
W wyniku zderzeń przy prędkościach 80 i 100 km/h została bardzo poważnie uszkodzona kabina, co pozwala stwierdzić, że kierowca i pasażerowie tych samochodów takie wypadki przypłaciliby życiem bądź kalectwem. Tak poważne uszkodzenia samochodów wynikają przede wszystkim z nadmiernej prędkości oraz braku nowoczesnych zabezpieczeń i zaawansowanych technologii stosowanych powszechnie w nowych autach, np. usztywnienie karoserii, wzmocnienia w drzwiach, komputerowo zaprojektowane i kontrolowane strefy zgniotu. Zadaniem tych zabezpieczeń jest przede wszystkim ochrona kabiny kierowcy podczas wypadku, a w konsekwencji znaczne zwiększenie szans na przeżycie wszystkich osób znajdujących się w pojeździe.
Komentarze opinie