Mieszkaniec Gorzowa oszukuje lokalnych przedsiębiorców. Na swoim koncie ma między innymi korzystanie z usług hotelowy i opuszczenie miejsca bez zapłacenia za pobyt. W maju w Hotelu Huzar przy ul. Husarskiej pojawił się młody mężczyzna, który pod pretekstem organizacji koncertu w naszym mieście wynajął z kolegą pokój. W hotelu spędzili dwie doby, korzystając ze wszystkich usług, jakie są w nim oferowane. Przy wymeldowaniu tłumaczył, że nie ma teraz pieniędzy, ale zapłaci później. Nie pojawił się do dziś. - Straciłam około 600 złotych, ale chodzi przede wszystkim o to, aby ostrzec innych przedsiębiorców - mówi Jadwiga Wróbel - właściciel hotelu Huzar. Jadwiga Wróbel nie zgłosiła tego wykroczenia na policję.
A bez tego - jak wyjaśnia Justyna Migdalska z zespołu prasowego Lubuskiej Policji, funkcjonariusze nie mogą podjąć żadnych działań. Z ustaleń właścicielki hotelu wynika, że młody mężczyzna to były dziennikarz jednego z gorzowskich portali internetowych. Obecnie zajmuje się prowadzeniem firmy w branży muzycznej.
Oszust wydaje mi się ze ten pseudo dziennikarz ma na imie Łukasz,
Na biednego nie trfiło Naiwność to cnota.