Komisja Europejska zagroziła we wtorek wprowadzeniem nowych, ostrzejszych norm emisji dwutlenku węgla przez samochody, by skłonić producentów do dotrzymania swoich własnych zobowiązań i produkowania aut, które mniej zatruwają środowisko naturalne.Nowe samochody emitują obecnie 12% CO2 mniej niż pojazdy, które trafiały na rynek w 1995 r. Tempo zmian technologicznych jest jednak zbyt powolne, by producenci osiągnęli cel, którzy sami sobie dobrowolnie wyznaczyli, czyli zmniejszyli emisję o 1/4 na przełomie lat 2008/09. Odpowiada to emisji 140 gramów CO2 na kilometr."Wzywamy przedsiębiorstwa do zwiększenia wysiłków. Oczekujemy wywiązania się ze zobowiązań - oświadczyło we wtorek dwóch komisarzy UE: ds. przemysłu: Guenter Verheugen oraz środowiska Stawros Dimas. Jeśli cel nie zostanie zrealizowany, przestrzegli, Komisja Europejska "będzie zmuszona rozpatrzyć wprowadzenie środków prawnych", czyli odpowiedniego rozporządzenia, którego zapisy będą miały wiążący charakter.Transport drogowy odpowiada za ponad 20% emitowanego w UE dwutlenku węgla, z czego połowa pochodzi z samochodów osobowych. Od 1990 r. emisja CO2 w transporcie drogowym wzrosła o 22% na skutek coraz większej liczby pojazdów i coraz dłuższych pokonywanych przez kierowców dystansów.Z danych KE wynika, że samochody producentów europejskich w 2004 r. emitowały średnio 161 gramów CO2 na kilometr, producentów japońskich 170 g/km, zaś południowokoreańskich - 168 g/km.Unijna strategia zmierza do ograniczenia emisji do 120 gramów dwutlenku węgla na kilometr do roku 201
Komentarze opinie