Reklama

Świece żarowe do zapłonu silników Diesla

31/01/2006 22:04
Do połowy 2007 roku jeden z czołowych europejskich producentów samochodów wprowadzi na rynek samochód z silnikiem Diesla wyposażony w świece żarowe z czujnikiem ciśnienia, które pozwolą w sposób zasadniczy zredukować emisję tlenku azotu (NOx) podczas gdy koncerny samochodowe stają w obliczu konieczności spełnienia nowych, bardziej restrykcyjnych norm emisji w Europie i USA.

Niemiecki dostawca motoryzacyjny, firma Beru oraz inni dostawcy, w tym Siemens VDO/Federal-Mogul, rozwijają technologię świec żarowych z czujnikiem ciśnienia, która ma umożliwić budowę znacznie czystszych, prostszych i tańszych silników Diesla. Urządzenie to pozwoli nawet zrezygnować z zajmujących dużo miejsca i kosztownych systemów usuwania tlenku azotu ze spalin.

Motorem tych wynalazków jest rynek amerykański. Dzięki zastosowaniu nowej technologii auta z silnikiem Diesla bedą mogły spełnić normę US Tier 2 Bin 5 i zachowywać takie osiągi na odcinku 192 tys. km przez 10 lat.

Amerykańskie limity określają dopuszczalną emisję tlenku azotu 0,07 grama na kilometr od 2007 roku (w Unii Europejskiej norma Euro 5, która zostanie wprowadzona w 2010 roku, nie została jeszcze ostatecznie zdefiniowana, ale prawdopodobnie wyniesie 0,08g/km.

Przez ponad 30 lat silniki benzynowe wykorzystywały czujniki lambda w układzie wydechowym do monitorowania wtrysku paliwa i zapłonu, podając systemowi sterowania silnikiem rzeczywiste parametry. Jednak do tej pory nie istniały podobne urządzenia dla silników Diesla, więc systemy kontrolne musiały pracować jedynie na podstawie przewidywania warunków wewnątrz silnika.

Początkowo główną korzyścią płynącą z wykorzystania nowej technologii będzie stabilizacja temperatury spalania w celu zredukowania emisji NOx.

Beru wprowadzi ten produkt na rynek w 2007 roku, a Siemens VDO - w 2008.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do