Do tragicznego w skutkach wypadku doszło wczoraj późnym wieczorem w Witnicy. 30-letni żołnierz zawodowy z jednostki w Lublińcu chciał uatrakcyjnić koledze wesele i postanowił, że skoczy z motolotni ze spadochronem.
Niestety, spadochron się nie otworzył. Mężczyzna uległ poważnym obrażeniom. Jak się dowiedzieliśmy, dziś nad ranem 30. latek zmarł w gorzowskim szpitalu. Policja zabezpieczyła miejsce wypadku. Jak powiedziała nam Justyna Migdalska z zespołu prasowego lubuskiej policji, jutro zostanie powołana komisja do spraw wypadków lotniczych, która zbada przyczyny tego tragicznego zdarzenia.
skoczek Jak mozna pisac takie glupoty - "spadochron sie nie otworzyl" . Spadochron otworzyl sie normalnie tylko manewry przed ladowaniem byly nie wlasciwe , no i tragedia
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
skoczek Jak mozna pisac takie glupoty - "spadochron sie nie otworzyl" . Spadochron otworzyl sie normalnie tylko manewry przed ladowaniem byly nie wlasciwe , no i tragedia